31 grudnia 2014

29 grudnia 2014

Strażnicy Nirgali. Serce Suriela - Agnieszka Wojdowicz





"Żeby znaleźć się w Nirgali, wystarczy mieć magiczny kryształ farin i przejść przez most...
 Na północ od rzeki Rondane rozciąga się świat niezwykłych istot. I choć na pierwszy rzut oka wydaje się idealny, Bree Whelan szybko dochodzi do wniosku, że to tylko pozory. Co gorsza, Bree ma zgubną skłonność do pakowania się w kłopoty. Jej śladem podążają tajemniczy mnisi Hauruki, a na starych cmentarzach kryją się krwiożercze lesze. Okazuje się, że niełatwo być białoskrzydłą semani - dziewczyną z rodu aniołów - gdy Nirgali grozi zagłada..." z okładki

Zapraszam.

UDOSTĘPNIJ TEN POST

25 grudnia 2014

Oglądamy #5 "Gwiazd naszych wina"

GWIAZD NASZYCH WINA (THE FAULT IN OUR STARS)
(2014)
 Film obejrzałam dosyć dawno, aczkolwiek postanowiłam napisać o nim parę słów.
Zapraszam.

UDOSTĘPNIJ TEN POST

24 grudnia 2014

Świątecznie

 Z okazji świąt, które zbliżają się bardzo szybciutko, chciałabym złożyć Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia; spełnienia najskrytszych marzeń, zaczytania się w wielu wspaniałych książkach, zdrowia, smacznej wieczerzy wigilijnej oraz spędzenia tych świąt w jak najmilszej atmosferze rodzinnej. No i oczywiście śniegu za oknami! :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

7 grudnia 2014

Zostań, jeśli kochasz - Gayle Forman

"Mia straciła wszystko. Czy miłość pokona śmierć?

Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie.

Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. Zostań, jeśli kochasz opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas musi dokonać."Z okładki.

Zapraszam.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

30 listopada 2014

Miesięczne podsumowanie - listopad

Wydaje się, że niedawno zasiadałam przed biurkiem i pisałam podsumowanie października, a tutaj już kończy się nam listopad...
Czy na blogu działo się coś szczególnego?
UDOSTĘPNIJ TEN POST

27 listopada 2014

Oglądamy #4 "Karolina"

  KAROLINA
 (2014)
We wtorek (tj. 25.11) miałam przyjemność obejrzeć w kinie polski film "Karolina".
Czy Polacy nakręcili w końcu jakiś film, który mi się podobał?
Przekonajmy się.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

16 listopada 2014

Urodzona o północy - C. C. Hunter


"Życie Kylie Galen nie jest łatwe. Umiera jej ukochana babcia, rzuca ją chłopak, jej rodzice się rozwodzą, a w dodatku ciągle widuje dziwną postać, której nikt poza nią zdaje się nie zauważać. Jedna nieodpowiednia impreza z nieodpowiednimi ludźmi zmienia jej życie na zawsze. Matka wysyła ją na obóz dla trudnej młodzieży do Wodospadów Cienia. Jej współobozowicze nie są jednak po prostu "trudni"...

Kylie nie wierzy, że jej miejsce jest wśród tych dziwolągów. Oni twierdzą jednak, że jest jedną z nich. Kim dokładnie? Tego nie wie nikt...

W dodatku w życiu Kylie pojawiają się Derek i Lucas. Są bardzo różni, ale obaj zajmują znaczące miejsce w jej sercu." Z okładki.

Zapraszam.

UDOSTĘPNIJ TEN POST

11 listopada 2014

Wybrani - C. J. Daugherty


"Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana - kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?
Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? 
Kim tak naprawdę jest Allie?" Z okładki.

Zapraszam.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

5 listopada 2014

Bardzo biała wrona - Ewa Nowak


"Natalia, miła, spokojna dziewczyna, poznaje Norberta - pozornie sympatycznego chłopaka z dobrej muzycznej rodziny. Ich związek jednak z każdym dniem staje się coraz bardziej mroczny. Skąd bierze się przemoc? Jak to się dzieje, że zamiast wielkiej miłości przychodzi gorycz i rozczarowanie? Burzliwy także związek Mileny i Witka, pary z powieści Krzywe 10, podsuwa czytelnikom inne pytanie: dlaczego niszczymy to, na czym nam zależy? I czym jest wierność?

Bardzo biała wrona podejmuje temat niezwykle poważny. Autorka z właściwą sobie przenikliwością wskazuje całą masę symptomów, które w zdrowym związku dwojga ludzi pojawić się po prostu nie mogą. Każda dziewczyna, która marzy o prawdziwym uczuciu, powinna po tę powieść sięgnąć." z okładki.

Zapraszam.

UDOSTĘPNIJ TEN POST

1 listopada 2014

Miesięczne podsumowanie - październik


 Październik... Czas konkursów, intensywnej nauki oraz sprawdzianów...
A co się działo na blogu? Sprawdźmy!

UDOSTĘPNIJ TEN POST

30 października 2014

Zombie Apocalypse Book TAG

Za rogiem czai się Halloween, które jest hucznie obchodzone w krajach anglojęzycznych, więc został także stworzony także oto taki TAG, do którego zostałam nominowana przez RRoberta Cartera / Czytanie moim tlenem, za co serdecznie dziękuję!

O co chodzi?
Wybieramy max. 10 książek (mamy 10 punktów) i losujemy która książka do jakiego punktu będzie należała. Później, kiedy mamy już wytypowane pozycje wraz z punktami, otwieramy daną książkę na obojętnie której stronie i zapisujemy pierwsze imię bohatera, które rzuciło nam się w oczy po spojrzeniu na kartkę.

Czas zacząć TAG!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

18 października 2014

"Albo, Albo" TAG

Witam Was, tym razem w odsłonie TAGu, do którego zostałam nominowana przez alicee 16 / Alicja w Krainie Ksiazek :)


1. Wolisz czytać tylko trylogie czy tylko powieści jednotomowe?
Uwielbiam to i to, ale bardziej skłonię się ku trylogiom, ponieważ kiedy kończę jeden tom, czekam na drugi i wiem, że on kiedyś się pojawi, a w przypadku powieści jednotomowych wiem, że tak nie będzie. :)

2. Wolisz czytać tylko autorki czy tylko autorów?
Jak na razie w większości czytam książki autorek, ale ja jakoś nie zwracam większej uwagi na płeć pisarza/autora.

3. Wolisz kupować tylko w empiku czy tylko na stronach internetowych?
Na internecie niestety nie kupuję (na razie), w empiku byłam raz (i kupiłam książkę, haha), a w innych przypadku kupuję w księgarni, biedronce lub wypożyczam książki.

4. Wolisz żeby wszystkie książki zostały zekranizowane czy żeby przekształcono je w serial?
Ekranizacje, ponieważ w serialach czasem jest więcej zmian i ciągną się w nieskończoność.

5. Wolisz czytać 5 stron dziennie czy 5 książek tygodniowo?
5 stron dziennie, bo nie wyrobiłabym się z 5 książkami w tydzień. xd Z resztą teraz, kiedy mam dużo nauki w dzień mało czytam - nadrabiam w weekendy.

6. Wolisz być profesjonalnym recenzentem czy autorem?
Raczej chciałabym być profesjonalną recenzentką, chociaż pisać bardzo lubię, ale jak coś wymyślę, to później kończą mi się pomysły i historie są pozostawiane na pastwę losu.

7. Wolisz czytać 20 ulubionych książek w kółko czy sięgać po nowe pozycje?
Sięgać po nowe pozycje. Chcę się rozwijać, więc nie mogę zamknąć się z moimi ulubieńcami.

8. Wolisz być bibliotekarzem czy sprzedawcą książek?
Chyba bibliotekarką. Czemu - sama do końca nie wiem, może dlatego, że lubię klimaty biblioteczne. xd

9. Wolisz czytać tylko ulubiony typ literatury czy wszystko poza ulubionym typem literatury?
Trudne pytanie. Ten ulubiony, ale także inne typy.

10. Wolisz czytać tylko książki tylko fizyczne czy tylko e-booki? 
Jakbym miała wybierać ostatecznie, to książki papierowe, które mogę trzymać w rękach. Zawsze jest taki klimacik, można położyć je na półce, podziwiać je. Mój wybór nie oznacza, iż nie lubię lub nie znoszę e-booków. Korzystam, chociaż mniej, bo nie lubię czytać z takich urządzeń.


Każdy, kto chce wziąć udział w tej zabawie może czuć się nominowany przez mnie :)
Jestem ciekawa Waszych odpowiedzi!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

14 października 2014

Gwiazd naszych wina - John Green


"Hazel choruje na raka i mimo cudownej terapii dającej perspektywę kilku lat więcej, wydaje się, że ostatni rozdział jej życia został spisany już podczas stawiania diagnozy. Lecz gdy na spotkaniu grupy wsparcia bohaterka powieści poznaje niezwykłego młodzieńca Augustusa Watersa, następuje nagły zwrot akcji i okazuje się, że jej historia być może zostanie napisana całkowicie na nowo.

Wnikliwa, odważna, humorystyczna i ostra książka to najambitniejsza i najbardziej wzruszająca powieść Johna Greena, zdobywcy wielu nagród literackich. Autor w błyskotliwy sposób zgłębia ekscytującą, zabawną, a równocześnie tragiczną kwestię życia i miłości." źródło 
Zapraszam.

UDOSTĘPNIJ TEN POST

7 października 2014

Oglądamy #3 "Więzień labiryntu"

Więzień labiryntu (The Maze Runner)

(2014)


 Dzisiaj miałam okazję być w kinie na seansie "Więzień labiryntu". Jak myślicie, spodobał mi się ten film?
Zapraszam. 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

4 października 2014

Miesięczne podsumowanie - wrzesień



Wrzesień był pełen emocji (niestety mało tych związanymi z książkami) i niekoniecznie łaskawy. Owszem, udało mi się coś tam naskrobać czy przeczytać, ale w tym miesiącu prym wiodła szkoła i to przez nią nie zrealizowałam większości planów. Smutne, ale udało mi się tylko przeczytać 3 książki, w tym jedną lekturę. Z aktywnością w komentowaniu też było trochę kiepsko, bo jak nie było czasu, to się tego trochę nazbierało, więc nawet jeśli nie skomentowałam jakiegoś waszego wpisu, nie znaczy, że go nie przeczytałam. Chyba mi wybaczycie, prawda? :)


UDOSTĘPNIJ TEN POST

29 września 2014

Oglądamy #2 "Niezgodna"

 Niezgodna (Divergent)
(2014)


 Ostatnio postanowiłam obejrzeć "Niezgodną". Czy mi się spodobało?
Przekonajmy się.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

21 września 2014

Inferno - Dan Brown


"Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak się tam znalazł. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, który znajduje we własnej marynarce.

Czasu na rozmyślania nie ma niestety zbyt wiele. Ledwie na dobre odzyskuje przytomność, ktoś próbuje go zabić. W towarzystwie młodej lekarki Sienny Brooks Langdon opuszcza w pośpiechu szpital. Ścigany przez nieznanych wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując odkryć powody niespodziewanego pościgu. Podąża śladem tajemniczych wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego...

Czy jego wiedza o tajemnicach, które skrywa historyczna fasada miasta, wystarczy, by umknąć nieznanym oprawcom? Czy zdoła rozszyfrować zagadkę i uratować ludzkość przed śmiertelnym zagrożeniem?"

Zapraszam do przeczytania recenzji.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

20 września 2014

Liebster Blog Award #3

 No i trzeci raz zostałam nominowana! Tym razem przez Lost in dreams / Zaczytana wraca do akcji.

1.Czy chętnie chodzisz do teatru/opery/baletu? 
 Szczerze, to nie chodzę w żadne z tych miejsc, bo najzwyczajniej w świecie nie mam do tego okazji.

2. Na jakie premiery kinowe czekasz?
W tej chwili czekam, aż będę mogła oglądnąć "Więzień labiryntu" online, bo do kina mam daleko.


3. Czy masz wśród swoich znajomych osoby, które tak jak ty czytają, z którymi możesz porozmawiać o książkach?
Tak, jest ze dwie takie osoby, jedną z nich jest moja przyjaciółka, która także lubi poczytać.

 
4. Czy zdarzyło Ci się kiedyś przenieść się w śnie do świata z książki, którą właśnie czytałaś?
Tak i to nie raz! Już dokładnie nie pamiętam, ale śniło mi się coś z udziałem Dystryktu 12 lub z bohaterami Spętanych.


5. Co sądzisz o bibliotekach, czy często z nich korzystasz? 
Biblioteka to jest moje święte miejsce, do którego uwielbiam przychodzić. Dosyć, że pracuje tam przemiła pani, to gdyby nie ona zbankrutowałabym chyba. Korzystam bardzo często. Na moje szczęście znajduję się ona w tym samym budynku, co moja szkoła.


6. Jaki masz charakter? Czy jesteś przebojowa, czy raczej skryta?  
 Jest różnie. W otoczeniu przyjaciół jestem całkiem inna, czuję się swobodnie, raczej nie jestem skryta, ale jeśli ląduję pomiędzy bliskimi lub innymi ludźmi, to siedzę cicho, aby mi później ktoś czegoś nie wypominał.


 7. Jakie (oprócz czytania) masz pasję? 
Pisanie recenzji, blogowanie, interesuję się także tematyką starożytnych cywilizacji i wszystkiego, co z tym związane. Lubię także mitologie różnego rodzaju.


8. Jak wyobrażasz sobie swój dom w przyszłości? 
Nie lubię za bardzo wybiegać w przyszłość, bo nie mam pojęcia co może zgotować dla mnie los. Tę kwestię zostawię sobie na później.


9. Szkołę mają zamknąć, a nauka zostaje zabroniona. Jak reagujesz?
 Nie przyjęłabym tego aż tak entuzjastycznie, ponieważ nie mogłabym już tak często spotykać się z przyjaciółmi. Po drugie nauka to także pewna odskocznia dla mnie i szczerze mówiąc, brakowałoby mi tego.




10. Czy popłakałaś się kiedyś ze śmiechu? Jeśli tak, to co się do tego przyczyniło?

Jejciu, takich sytuacji było tak dużo, że nie pamiętam. Lubię się śmiać i często mam do tego powody. Nawet błahe. A mnie łatwo doprowadzić do stanu płaczu ze śmiechu.

 
11. Wolisz jeździć na basen, czy nad jezioro?
Chyba raczej wybiorę jezioro, bo można też się poopalać, a na basenie trochę o to trudno.


 Tym razem nie nominuję nikogo, bo nie mam do tego głowy. Za dużo tych nominacji, mogę jedynie odpowiadać na pytania. :)


Za niedługo powinna pojawić się recenzja najprawdopodobniej "Inferno".




UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 września 2014

Zdobycze szkolne oraz pewne plany na wrzesień

Z okazji rozpoczęcia szkoły postanowiłam wybrać się na małe zakupy z nią związane. Byłam w pobliżu Biedronki, więc czemu nie zajrzeć właśnie tam (pomijając to, że kocham Biedronkę za książki na przecenach, haha)? Nie mogłam oprzeć się, by zakupić kilka zeszytów, które zaprezentuje Wam na obrazku niżej.



Jak widać, na zdjęciu znajduje się także kalendarz na rok szkolny 2014/2015, który od razu podbił moje serce.


Te zeszyty kupiłam w księgarni, bo strasznie lubię takie motywy (aż szkoda mi w nich pisać).


Zaprezentuję Wam także stosik na wrzesień, który to nabyłam z biblioteki i biblioteczki domowej. Oto jak wygląda:


Od góry:
1. Czy to już miłość? - Rosie Rushton
Wzięłam, bo krótka, zobaczymy co będzie.
2. Kiedyś na pewno - Ewa Nowak
3. Bardzo biała wrona - Ewa Nowak
Książki z tej serii to normalka ;)
4. Tam gdzie ty - Jodi Picoult
Ostatnio w każdym stosiku znajduje się jej obyczajówka, więc pielęgnujmy ten zwyczaj dalej.

A teraz coś z mojej biblioteczki domowej:

Od góry:
1. Kamienie na szaniec (film) 
W związku z tym, że będę przerabiała lekturę, zakupiłam sobie film w Biedronce i zobaczymy.
2. Bransoletka - Ewa Nowak
To będzie moja lektura na konkurs polonistyczny, więc przeczytam na pewno ;) 
3. Gone. Zniknęli. Faza pierwsza: niepokój - Michael Grant
Słyszałam dużo dobrego o tej książce, więc postanowiłam spróbować.
4. Niezbędnik obserwatorów gwiazd - Matthew Quick
To jest moje must have, ale zawsze coś przeszkadza mi w rozpoczęciu tej przygody. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. :)


Myślę, że uda mi się chociaż w połowie zrealizować moje plany na wrzesień, aczkolwiek niewykluczone, iż większość i tak przejdzie na plany na październik, ale cóż, to wszystko przez szkołę. Co do moich innych postanowień, to zaliczam do nich większą systematyczność w nauce i wytrwanie w ćwiczeniu.

Do następnego postu!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

1 września 2014

Miesięczne podsumowanie - sierpień

Bardzo szybko minął nam ten sierpień, a co za tym idzie - koniec wakacji. Oczywiście każdy musiał udać się dzisiaj do swojej placówki, by "uczcić" (no, bo kto się cieszy, hm?) rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Cóż, trzeba jednak iść do przodu i jakoś się trzymać. Życie toczy się dalej.   



 


Ogólnie, to sierpień jako miesiąc na blogu nie był aż taki zły, chociaż lepiej być mogło.
Oto kilka statystyk:

Nie są to jakieś zadziwiające wyniki, ale mnie w miarę zadowalają. Miało być tego więcej, lecz było mniej czasu - więcej spędzałam go poza domem i dlatego jest, jak jest. Do tego zaczęłam trochę ćwiczyć, może efekty będą. Postanowiłam także, że nie będę odwlekała niektórych rzeczy na ostatnią chwilę, bo to tylko stwarza mi kolejne problemy, a tych mam już dosyć. W każdym razie, trzymajcie za mnie kciuki.

Teraz, w roku szkolnym na pewno przebojów na blogu nie będzie, ale w każdej wolnej chwili będę próbowała coś tworzyć i kilka postów pojawi się na pewniaka. Powinna także pojawić się recenzja książki Ewy Nowak "Bransoletka", bo jest ona lekturą na konkurs polonistyczny, więc mając czas czy nie, i tak ją przeczytam. O nowościach, które pojawiły się w mojej biblioteczce i moich postanowieniach napiszę szczegółowo niebawem, bo nie chcę przedłużać tego postu, a do tego idzie burza. :)

Do napisania!



UDOSTĘPNIJ TEN POST

31 sierpnia 2014

Liebster Blog Award #2

Zostałam kolejny raz nominowana do LBA, dziękuję za to Hazibo i Lucky / Nigdy nie zapomnę, co czułam.


Oto pytania, które zostały zadane i moje odpowiedzi:

1. Jaką cechę najbardziej cenisz w przyjacielu?
Najbardziej cenię sobie szczerość i zaufanie.

2. Jakie miejsce na świecie chciałbyś/abyś zwiedzić?
Barcelonę, Anglię i Irlandię, ale także niektóre światy z książek.

3. Jakie jest twoje motto życiowe?
Nie zważać na swoje upadki i iść zawsze do celu.

4. Gdybyś miał/a dostać rzecz, którą najbardziej pragniesz odważyłbyś/abyś się zrobić coś, czego się boisz/brzydzisz?
Raczej nie zrobiłabym nic, czym się brzydzę, bo to wbrew mojej woli.

5. Czy jest dzień, do którego chciałbyś/abyś wrócić? Jak wyglądał?
Takich dni jest wiele a najwięcej - z dzieciństwa (jak przypomnę sobie wyprawę do lasu z wujkami na tych wakacjach, to aż chcę do tego wrócić :")). Jednak chciałabym wracać się do chwil, w których zaczynam dopiero czytać książki, bo nic nie można porównać do pierwszego spotkania z jakąś pozycją.

6. Masz ulubioną książkę? Jaką i dlaczego?
Jak narazie jest to seria "Spętani przez bogów", bo jest tam romans, pełno mitologii greckiej, półbogów i bogów oraz bohaterów, których lubię i kocham.

7. Czy zjadłeś/aś kiedyś łyżkę cynamonu?
Nie, ale zjadłam kiedyś prawie całą cytrynę (XD).

8. Czy lubisz bakłażany? (Codziennie rano jem bakłażana)
Raczej nie jem bakłażanów.

9. Co oznacza dla ciebie dorosłość?
Na pewno nie jest to przekroczenie jakiegoś wieku, np. 18 lat. To, że ktoś będzie miał nawet ponad 30 nie znaczy, źe jest dorosły. Takim stajemy się, kiedy poznając kogoś interesuje nas czym się zajmuje, ile ma lat, skąd pochodzi itd., bo dziecko lub nastolatek może wtedy interesować tylko ulubiony film czy kolor. Dorośli skupiają się na konkretach i liczbach.

10. Ćwiczyłeś/aś całowanie na ręce czy pluszaku?
Na ręcę, haha.

11. Lubisz zapachowe chusteczki?
Kiedy  mam katar raczej nie czuję, więc xd


Nominuję:
1. FC Zuzia / ...ale zaczytana...
2. Zayniikaa ♥ / Terrible secret 


Pytania ode mnie:

1. Lubisz serki homogenizowane?
2. Jakie oglądasz seriale?
3. Twój ulubiony film?
4. Masz teraz fioła na punkcie...?
5. Kiedy dopada Cię niemoc twórcza, co robisz?
6. Ulubiona książka?
7. Z jakich serwisów społecznościowych korzystasz?
8. Ile zajmuje Ci pisanie posta?
9. Ile czasu poświęcasz na szkołę/pracę?
10. Masz jakieś zainteresowania?
11. Twój ulubiony cytat?




UDOSTĘPNIJ TEN POST

26 sierpnia 2014

Drugie spojrzenie - Jodi Picoult

Opis z okładki:

"Comtosook, Vermont, Stany Zjednoczone.  Firma deweloperska zamierza wybudować galerię handlową w miejscu pochówku Indian Abenaki. Mimo ich gwałtownych protestów, zaczyna się budowa. Mniej więcej w tym samym czasie miasteczko nawiedza seria niewyjaśnionych zdarzeń: z nieba spadają płatki róż, w powietrzu unosi się zapach owoców leśnych, a ziemia zamarza, chociaź jest środek lata...
Do pracy przystępuje Ross Wakeman, łowca duchów, starający się nawiązać kontakt ze zmarłą narzeczoną, którą wciąż kocha miłością prawdziwą i wierną aż... za grób.
Badając paramormalne zjawiska na spornym terenie, Ross poznaje tajemniczą Lię, która na nowo budzi w nim ochotę do życia. Jednak to, co odkrywa Wakeman wykracza daleko poza wszystko, co mógłby sobie wymarzyć zarówno na tym, jak na tamtym świecie."




Czy kochaliście kiedyś kogoś tak mocno, że nie przestaliście nawet po śmierci tej osoby? Stojąc nad grobem myśleliście, iż umrzecie z tęsknoty? A baliście się o Wasze dziecko, które w nocy ma koszmary?

To dopiero moja druga książka Picoult, ale już mogę stwierdzić, że ta pani jest moją ulubioną autorką. Wzięłam jej książkę z biblioteki nawet nie czytając za bardzo opisu, bo wiedziałam, że się nie zawiodę. I miałam rację.
„Zanim uchwycisz się czegoś innego, wypuść to, co trzymasz”.
Firma deweloperska postanawia wybudować w Comtosook centrum handlowe i w tym celu Rod van Vleet wykupuje ziemię od Spencera Pike'a, który jest już, mówiąc szczerze, stary. Jednak Indianie Abenaki protestują, bo uważają, że na tej ziemi znajdują się ciała ich krewnych. Nie zważając na ich słowa przedstawiciel firmy rozpoczyna burzyć stary dom Pike'a, by rozpocząć budowę galerii. Ale w tym samym czasie dziej się coś niespodziewanego, wręcz magicznego. Z nieba lecą płatki róż, w środku ciepłego lata zamarza gleba, a w powietrzu czuć aromat owoców leśnych - jednym słowem Vermontczycy uważają, że miasteczko nawiedzają duchy. 

Shelby Wakeman wita w swoim domu swojego brata, Rossa. Nazwałabym go Ross Niezniszczalny, bowiem przeżył wiele wypadków, np uderzenie pioruna, które każdego zwykłego człowieka po prostu wykończyłyby. Ross nawet po kilku latach od śmierci swojej ukochanej narzeczonej Aimee nie może o niej zapomnieć. Kocha ją tak mocno, że próbował popełnić samobójstwo, byle z nią być. Ale także to mu się nie udało. Można by powiedzieć, że to już wrak człowieka niezdolny do przebywania między ludźmi. Niektórzy pewnie by go tak określili, ale nie ja. Owszem, popełnił parę, nawet masę błędów, lecz miał jeszcze dla kogo żyć - dla siostry i siostrzeńca z chorobą XP (chłopak nie może wystawiać ciała na promienie słoneczne, bo zaraz występują u niego oparzenia i gule, które mogą prowadzić do raka skóry i śmierci).
Kim był z zawodu? Łowcą duchów. Przez to ludzie mieli go nieraz za wariata, ale na szczęście nie wszyscy. Właśnie dlatego zatrudnił go Rod van Vleet, który miał już dosyć wszystkiego i chciał jak najszybciej pozbyć się tego czegoś, cokolwiek to było z jego nowo nabytej posesji. Dzięki tej robocie poznał Lię, która, prawdę powiedziawszy zawróciła mu na tyle mocno w głowie, że z czasem zaczynał zapominać o Aimee.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tutejszą terapię  mówi  wróciłam do biura i wręczyłam szefowi rezygnację. Oświadczyłam, że nie mam serca do tego zawodu, a wie pani, co mi odpowiedział? Że właśnie dlatego powinnam go wykonywać. Bo pewnego dnia okaże się, że coraz mniej ludzi jest skazanych na takie cierpienie”.
Uwielbiam obyczajówki Picoult. Z początku może czułam się lekko zagubiona, bo poznałam większość bohaterów i miałam pewne trudności z ich zapamiętaniem, ale później poszło gładko. Jestem pełna podziwu, że Jodi tak misternie zbudowała świat i wszystko na końcu jakby ze sobą się połączyło. Wszystko, co jest na początku czy w środku tajemnicą wyszło pod koniec. Autorka także zaskakuje pomysłowością i wydarzeniami, które wplotła do książki. Bardzo cieszę się z tego, że Jodi wplotła tutaj historię z duchem, bo uwielbiam takie rzeczy, chociaż nie wszystkim się to udaje. Na szczęście jej to się udało. Gorąco Wam ją polecam!


Uwaga, spojler!
 Jeśli będziecie czytać tę książkę, nie przejmujcie się zbytnio kolejną "śmiercią" jednego z bohaterów. On nie może umrzeć. On jest Niezniszczalny.

  
UDOSTĘPNIJ TEN POST

16 sierpnia 2014

Oglądamy #1 "Trzynasty Apostoł"

Oto nowa seria, w której przedstawiać Wam będę seriale lub filmy oglądane przeze mnie. Nie jest tego bardzo dużo, ale zawsze coś! :) Takie małe urozmaicenie na blogu. Oczywiście w komentarzach możecie mnie zachęcić do swoich propozycji.


Trzynasty Apostoł (Il Tredicesimo Apostolo)
(2011-2012)


O Trzynastym Apostole może słyszeliście, a może i nie. We Włoszech sezon pierwszy odniósł wielki sukces, z sezonem drugim trochę gorzej, w Polsce zaś pierwszy raz serial ten został wyemitowany 2 czerwca 2014 roku. Sezon pierwszy liczy 12 odcinków, a drugi jest emitowany w telewizji w każdy poniedziałek o godzinie 21.55 na kanale TV Puls.

 Gabriel Antorini (Claudio Gioe) to młody i otwarty na świat jezuita. Sierota wychowana przez wuja - prałata. Jego pasją jest teologia i metafizyka. Zawodowo wykłada historię religii na uniwersytecie katolickim oraz współpracuje z watykańską organizacją badającą zjawiska paranormalne o nazwie Kongregacja Prawdy. Jest oddany temu, co robi i nie interesuje go wspinanie się po szczeblach kariery w zgromadzeniu. Cieszy się powszechną sympatią otoczenia, dzięki swojej nonkonformistycznej postawie i pozytywnemu podejściu do życia. Antorini nie pamięta swojego dzieciństwa, gdyż po tragicznym wypadku, w którym stracił rodziców, dostał amnezji. Jego jedyne wspomnienie z tamtego okresu prześladuje go w koszmarach sennych – to właśnie ono może być kluczem do ukrytej w nim zagadki. Gabriel posiada niezwykłe umiejętności, które w połączeniu z jego wrodzonym talentem i niekonwencjonalnym podejściem, przynoszą zaskakująco dobre efekty. Antorini uwielbia motocykle i ma słabość do pracującej w służbach społecznych psychoterapeutki Claudii (Clauda Pandolfi). Dzięki niej i bibliotekarzowi Alonso, jezuita odkrywa swoją przeszłość i proroctwo, które sugeruje, że to on jest wybrańcem, który zniszczy Kościół Katolicki. Mimo wszystko Gabriel uważa, że jako człowiek ma prawo do decydowania o swojej przeszłości. Źródło

Kiedy tylko nadchodzi godzina emitowania tego serialu biegnę jak opętana i układam się przed telewizorem. Tak, kocham takie kryminały, które mają coś paranormalnego! W ogóle jestem fanką takich zdarzeń, nic więc dziwnego, że pokochałam ten serial. Jest w nim pełno zagadek - powiązane są z kościołem, sektami, historią, czy innymi wiarami. Oprócz spraw, które bada Gabriel i Claudia, z odcinka na odcinek dowiadujemy się czegoś nowego o przeszłości księdza i proroctwie. Zagadki te często nawet dostarczają nowego światła lub wątpliwości właśnie w tej kwestii. Jest wiele scen, przy których wielu słabeuszów poległoby, ale mnie nie złamie śmierć czy jakieś potwory na ekranie. Dla mnie to wielki plus, bo jest napięcie, o które chyba chodziło twórcom. Są emocje, ten dreszczyk i dzięki nim zasiada się z przyjemnością i ciekawością przed odbiornikiem.

Dajcie znać czy słyszeliście lub nie o tym serialu, czy go oglądacie :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

3 sierpnia 2014

Pochwała brzydoty - Loredana Frescura

Opis z okładki:

"Ja i Giorgia jesteśmy najbrzydsze z całej szkoły. Giorgia ma trochę wystające zęby, nie tylko te z przodu. Wszystkie. Dokładnie wszystkie! Nosi aparat i strasznie sepleni. Ja na szczęście nie. Mam za to brata, który jest szefem bandy. Razem z kumplami nabija się z Giorgii i robi jej okropne kawały: wkłada zdechłe żaby do kanapek albo sztuczną szczękę w książkę do biologii. A jednak Giorgia mówi o moim bracie miłe rzeczy...

Dedykuję tę opowieść tym, którzy stoją
na rozdrożu i czasem widzą w lustrze kogoś 
obcego. Tym, którzy dostrzegają na swojej
twarzy co najmniej pięć niedoskonałości,
a na całym ciele co najmniej dziesięć.
W nich rozpoznaję samą siebie.
Loredana."


Stajesz przed lustrem. Powoli podnosisz wzrok na swoje odbicie. Co widzisz? Czy jest to nos, którego nie lubisz; oczy, których nienawidzisz? Czy może nie podoba Ci się Twoja figura – tam za dużo, tu za mało. Waga nie taka, jak chciałabyś? Pryszczy za dużo, a na dodatek nosisz aparat na zębach? Nie martw się, bo nie jesteś sama. A, i jeszcze jedno: akceptuj siebie taką, jaka jesteś!
A tobie nie jest przykro? Znaczy, nie czujesz się nigdy jak jakieś straszne paskudztwo, na przykład jak kupa psa, którą ktoś przypadkowo kopnął, a jak się zorientuje, to wymiotuje z obrzydzenia?”
Marcella i Giorgia uważają, że są najbrzydsze w całej szkole, chociaż niekoniecznie tak jest. Trzymają się razem, bo właśnie brzydota połączyła je ze sobą. Marcella ma brata Massimiliana, który kieruje "tymi ładnymi". To dlatego nigdy nie wyśmiewają Marcelli. Robią żarty Giorgii, ale ona i tak podkochuje się w bracie przyjaciółki. Ma także ciotkę, siostrę taty, która jest piosenkarką.
„Świat mnie nie chce. Dlatego ja nie uważam go za świat. To znaczy uważam, ale na swój sposób”.
Pewnego dnia pani zadaje im zadanie. Marcella wybiera temat – będzie pisała z Giorgią. Co wybrała? "Litanię" o brzydocie, można powiedzieć. Dziewczęta zaczynają rozpisywać się na akapity, wychodzi tego dużo. W międzyczasie jednak poznajemy także Roberta – jednego z członków świty Massimiliana. Biedaczek musi robić wszystko, by być z tymi "lepszymi".
Możemy zobaczyć tu jakże dwa odmienne spojrzenia na świat – tych ślicznych i tych brzydszych. Ale co się stanie, kiedy te dwie skrajności niespodziewanie zderzą się i co z tego wyniknie?
„Modlitwa jest czymś, co nosisz w sobie, czymś nieznanym do czasu, aż przemienisz to w dźwięki i słowa. Wtedy staje się dla ciebie jasne, czego potrzebujesz, do czego tęsknisz, gdzie masz pójść tego szukać i dlaczego masz tego szukać”.
Pochwała brzydoty jest skierowana do każdego, kto widzi w sobie chociaż najmniejszą niedoskonałość, do kogoś, kto nie wierzy, że miłość może przyjść w takiej chwili, w takich okolicznościach i na takich ludzi. Autorka ukazuje właśnie te problemy, z którymi My, nastolatkowie mamy do czynienia na co dzień. Często nie akceptujemy siebie, swojego wyglądu i spychamy się do jak najniższej półki. Nie widzimy tego, co widzą w nas inni, bo jesteśmy zapatrzeni w nasze wady. Przejrzyjmy na oczy, nikt nie jest doskonały, każdy jest inny i to sprawia, że jesteśmy sobą.

Książka zmusza nas do podobnych refleksji, ale sama ich nie podaje dokładnie. Musimy po przeczytaniu sami wysnuć wnioski, bo nie byłoby takiego efektu, gdyby sentencja podana była na samym końcu. Poza tym bardzo szybko czyta się dojrzałą, pełną humoru historię trzynastolatki i szesnastolatka. Bardzo polecam, bo koło tej pozycji nie można przejść obojętnie!

Zdjęcie mojego autorstwa
UDOSTĘPNIJ TEN POST

30 lipca 2014

Odwiedzam bibliotekę #1

Witajcie :)

W dzisiejszym poście pochwalę się Wam książkami, które udało mi się zdobyć w bibliotece. Nie powiem, bo z tego "stosiku" jestem bardzo dumna! Na dodatek wizyta po te książki była niezaplanowana, więc tym bardziej się cieszę.

Od lewej:
  •  Dan Brown Inferno – bardzo długo czekałam na to, aż ten egzemplarz pojawi się w bibliotece i proszę, doczekałam się
  • Ewa Nowak Ogon kici  czytam całą serię, więc wiadomo, że ta jest następna w kolejce
  • Loredana Frescura Pochwała brzydoty  jestem w trakcie czytania i jak na razie jest dobrze
  • Jodi Picoult Drugie spojrzenie  to będzie moja druga książka tej autorki, mam nadzieję, że będzie tak dobra, jak tamta


Następnym postem będzie prawdopodobnie recenzja książki Pochwała brzydoty, więc wyczekujcie jej. ;)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

27 lipca 2014

Liebster Blog Award


Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Iadala / Czytanie, pisarstwo, pasja - love books, za co bardzo dziękuję :)


1.Od jakiego czasu jesteś "książkoholikiem"?
 Takim prawdziwym "książkoholikiem" zostałam mając już 13 lat, czyli po 6 klasie.

2. Jakie książki najchętniej czytasz i dlaczego?
 Ostatnio najchętniej sięgam po fantastykę oraz po powieści dla nastolatków, wiem, że z czasem będzie się to zmieniało, ale teraz mam takie upodobania.


3. Lubisz chodzić do kina? 
 Lubić lubię, ale zaglądam tam tylko wtedy, gdy wybieram się tam z klasą. Inaczej musiałabym jeździć bardzo daleko i pewnie sama. 


4. Ostatni film jaki obejrzałaś, to...? Jak ci się podobał?
 Oj, tu może być trudno, bo dawno niczego takiego nie oglądałam, a nic nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.


5. Co sprawia, że na twojej twarzy pojawia się uśmiech?
 Kiedy słyszę swoją ulubioną piosenkę, spotykam się z przyjaciółkami czy czytam książkę/fanfiction, a tam natrafię się na jakiś miły, śmieszny lub wyczekiwany moment – uśmiecham się szczerze.


6. Czy jesteś idealistą?
Raczej nie. Wiem, że nic nie jest idealne, więc tego się trzymam.


7. Twój sposób na nudę...?
Surfowanie po internecie, czytanie, spędzanie czasu z rodziną, muzyka lub spotykanie się z przyjaciółmi.


8. Jak powstał pomysł założenia bloga?
Przeglądając różne blogi recenzenckie czy związane z książkami postanowiłam sobie, że kiedyś taki założę, jednak do wprowadzenia tego pomysłu w życie minęło trochę czasu, bo miałam trochę nauki i początkowo bałam się, że to może nie wypalić (miałam dwa blogi z opowiadaniami, do dzisiaj nie ma nowego posta – znudziło mnie pisanie tamtej fabuły). Później, kiedy upewniłam się, że jestem tak zapalona do tego pomysłu jak na początku, zaczęłam zastanawiać się nad nazwą, linkiem i resztą, a później założyłam bloga i do teraz go prowadzę. ;)


9. Co cię inspiruje do pisania postów?
Zazwyczaj świta mi coś w głowie, a później przelewam to w jakąś recenzję lub posta. Po każdej przeczytanej książce czuję się inaczej, więc trochę inaczej zabieram się do pisania recenzji. Nie mam określonego schematu czy stylu, bo dopiero się "wyrabiam", ale liczę, że za kilka lat znajdę swój styl. :)


10. Jaki jest twój ulubiony bohater książkowy?
 Trudno mi bardzo wybrać, bo jest wiele fantastycznych postaci i pewnie będzie mi się to zmieniać z tysiąc razy, ale aktualną chwilę jest to Will (Zwiadowcy), Helena i Lucas (Spętani przez bogów).


11. Pięć książek które poleciłabyś każdemu, to...?
 "Oskar i pani Róża" Eric-Emmanuel Schmitt
 ''Zwiadowcy" (cała seria xd) John Flanagan
 "Drugi" Ewa Nowak
 "Spętani przez bogów" Josephini Angelini
 "Biała jak mleko, czerwona jak krew" Alessandro D'Avenia

Nominuję:
Patrycja Waniek / Magia książek
Anonimowa Książkoholiczka  / Anonimowa Książkoholiczka

Pytania ode mnie:
  
1. Masz określone terminy dodawania postów?
2. Czym kierujesz się wybierając książki?
3. Zwracasz uwagę na okładki czy raczej jest Ci to obojętne?
4. Jesteś osobą otwartą czy skrytą?
5. O czym najbardziej lubisz pisać/rozmawiać?
6. Od kiedy prowadzisz bloga?
7. Czy ktoś z Twojego otoczenia wie o nim?
8. Skąd pomysł na jego założenie?
9. Robisz notatki przed napisaniem posta czy piszesz go na spontana?
10. Jakie czytasz blogi?
11. Komentujesz je?


Jeśli ktoś chce, a nie został nominowany, może wpisać odpowiedzi w komentarzach pod tym postem – chętnie poczytam. :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

25 lipca 2014

Michał Jakiśtam - Ewa Nowak

Opis z okładki:

"Do rodziny Gwidoszów przyjeżdża ich kuzynka z Łomży, nastoletnia Edyta.
Dramatyczne okoliczności sprawiły, że nagle musiała zmienić swoje miejsce zamieszkanie i szkołę. Tęskniąca za ciepłem, akceptacją i przyjaźnią dziewczyna nie może się z początku odnaleźć w nowym środowisku. W szkole doznaje wielu przykrości, Gwidoszowie zaś szokują ją swym stylem życia.
 Edyta poznaje wielu różnych ludzi. Każda znajomość i zdarzenie są przez nią dokładnie analizowane. Na naszych oczach bohaterka dorasta do trudnych decyzji. W rezultacie postanawia wiele zmienić w swoim życiu."


Wiecie może jak to jest, kiedy boicie się swojego ojca? Czujecie strach za każdym razem, gdy Was sprawdza? Robicie wszystko, by tylko spełnić jego wymagania?

Taki jest Andrzej, ojciec Edyty (który szczerze, nie przypadł mi do gustu – sami się przekonacie dlaczego czytając książkę). Oceny mają być bardzo dobre. Żadnych chłopaków. Wszystko ma chodzić jak w zegarku. Żona także na każde zawołanie – takie przynieś, wynieś, pozamiataj. I pewnego razu ogłoszono dziewczynie, że ma zacząć trzecią klasę gimnazjum w Warszawie u wujostwa Gwidoszów. Sama nie wiedziała co o tym myśleć. Po kilku dniach spędzonych u rodziny była zszokowana – wszędzie walały się książki, mieszkanie nie było jakieś najczystsze, nie robiono jej wyrzutów, że późno wraca czy spotyka się z kimś nieodpowiednim. W czasie jej pobytu w Warszawie doznała wiele przykrości, przykładowo z początku nie była traktowana w porządku w klasie.
„–Nie, proszę pani. Ludzie są zbyt banalni. Ludzie albo są treserami, albo dają się tresować. Każdy z nas ma skłonność do poddawania się cudzym rozkazom. Jeśli człowiek się raz zgodzi... koniec! W końcu dochodzi do tego, że jesteśmy niewolnikami cudzych zachcianek i już nie umiemy inaczej. W przypadku ludzi to banalne. Nie po to uczyłem się tyle lat, żeby teraz zajmować się czymś, co może robić każdy”.

Jednak później było trochę lepiej. Troszkę, ale to zawsze coś, prawda? Edyta poznała Alka, Kamila, Czarka, Darka, Szymona – długo by wymieniać. Próbowała coś stworzyć z jednym, drugim, trzecim – nic. Za każdym razem coś nie dawało jej spokoju. Jeszcze ta sprawa z Łukaszem. To przez to wszystko musiała wyjechać do Warszawy. Jej ojciec mawiał, że po tym nie może już pokazać się ludziom. Ale to przecież nie była jej wina. Poza tym ona nie wiedziała, że większość tych, których poznała w Warszawie po prostu zauroczyli się nią, niektórzy nawet zakochali w niej. Olga nazwała ją nawet femme fatale!
„[...] podniósł głowę i dłonią otarł jej załzawioną twarz. – A do tego wszystkiego... – powiedział, wciąż trzymając dłonie przy jej twarzy – kocham cię, Edyta”.
Książka ta mnie bardzo zachwyciła. Fabułą, jak i postaciami – tymi nowymi i tymi, których znam już z poprzednich książek pani Nowak. Ciągle coś się dzieje, a wszelkie wydarzenia są realne, co jeszcze bardziej mnie przyciągnęło. Dosyć, że gdy czytałam, to nie mogłam oderwać się od tej książki choćby na chwilę, to pochłonęłam ją w jeden dzień – z krótkimi przerwami na jedzonko i potrzeby fizjologiczne. Pokochałam powieści Ewy Nowak i ten świat, który stworzyła. Nie mam bladego pojęcia co zrobię, kiedy przeczytam wszystkie jej książki. Będzie mi tego brakowało, bo jeszcze nie spotkałam się z tak mocno wciągającymi historiami. Jej bohaterów albo się kocha, albo się nienawidzi. Jakaś historia zawsze niesie ze sobą naukę, którą można wykorzystać w swoich decyzjach.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

16 lipca 2014

Lista życzeń - Eoin Colfer


Opis z okładki:

„Kilkunastoletnia Meg Finn ginie tragicznie podczas włamania do domu starego Lowriego. Moce piekielne już zacierają ręce – cóż za wspaniała zdobycz dla Lucyfera i Belzebuba! 
Taka młoda i tyle ciężkich grzechów na koncie!
Na szczęście moce niebieskie również czuwają.
 Meg dostaje ostatnią szansę: musi wrócić na Ziemię i naprawić zło, które wyrządziła Lowriemu.
Na Ziemię zostaje też wysłany dawny kompan Meg – wspierany przez piekielną elektronikę najnowszej generacji, ma udaremnić dziewczynce spełnienie dobrych uczynków.
Rozpoczyna się zaciekła walka, tym razem nie na śmierć i życie, lecz na potępienie i zbawienie.
A czas ucieka i aura Meg coraz bardziej słabnie..."


„Stracił zainteresowanie życiem. Bo i po co? Perspektywa nieba? Bzdury. Skoro nie ma sprawiedliwości  na Ziemi, skąd pewność, że ją znajdzie , gdy go zakopią w ziemi. Więc dlaczego miałby się wysilać? Czy warto być dobrym? Lowrie nie umiał jeszcze odpowiedzieć na to pytanie. Póki co nie znał odpowiedzi, mało co miało sens”.

Zastanawialiście się kiedyś co dzieje się z nami po śmierci? Czy istnieje coś takiego jak dusza? I nie, nie chodzi mi o poglądy religijne, bo każdy niezależnie jakiej jest wiary, wierzy w coś mocniej lub słabiej. Więc, czy niebo istnieje? A czyściec i piekło? A może jednak skusicie się na reinkarnację?

Autor tej książki wybrał jednak istnienie nieba, piekła, czyśćca i tunelu, w którym to nasza poświata decyduje o tym, gdzie trafiamy. Kiedy mamy wspomnianą poświatę czerwoną – demony wyciągają po nas swoje łapska z dołu, niebieską – trafiamy przed św. Piotra, który znudzony już swoją posadą (ma już ją bardzo długo) decyduje podliczając nasze "plusy" i "minusy" czy wlatujemy przez dziurę do góry, czy przeciwnie, wpadamy do miejscówki Lucyfera obracać rożen. Jednak gdy mamy fioletową aurę, wszystko idzie inaczej – sami decydujemy o swoim losie, bo nasze punkty po dodaniu i odjęciu wynoszą zero. Musimy wrócić się na Ziemię i albo naprawić nasze grzechy, albo jeszcze pogrzeszyć.

„Roztrząsał te pytania tyle razy, że w końcu wyłuskał ze swej przeszłości kilka najważniejszych momentów, w których, mając do wyboru różne drogi, zawsze decydował się na najgorszą. Była to litania błędów. Lista tego, co można było, powinno się było i trzeba było. Rozpamiętywanie minionych zdarzeń nie prowadziło jednak do konstruktywnych wniosków. Przeszłości i tak nie da się już zmienić. Przyłożył rękę do piersi i poczuł bicie serca. Na wszystko było już za późno”.

Meg Finn znalazła się właśnie w trudnej sytuacji. Jej "znajomy" Bek Brennan, jego pies Raptor i ona obrabiali dom starego Lowriego. Na ich nieszczęście staruszek nie jest taki głuchy jak myśleli i ich przyłapał. Później wszystko potoczyło się szybko - pogryzienie Lowriego, kłótnia z Bekiem, butle z gazem, wystrzał i tunel. Ma fioletową poświatę, ale nie wie co to znaczy, wyjaśnia jej to Ciszek – robak, który skrobie tunel z osadu po duszach. Musi wrócić na Ziemię, jednak już nie jako człowiek, tylko jako duch. Prawie nikt jej nie widzi – tylko stary Lowrie, któremu pomaga spełnić listę życzeń, które chce wykonać przed swoją śmiercią, a ona przychodzi nieuchronnie, bo jego serce już nie jest takie młode.
„– Ciszek bardzo pracu. Cały czas pracu, pracu. Nie zatrzymuje się, nie ssie kamieni jak Maniak i inne robaki. [...] O tak. Żałuje do szpiku kości. Cały czas płaku, płau. Kiedy nie pracu, pracu. Biedni, biedni ludzie. Jak Ciszek mógł im zabrać tyle pieniędzy. Zły Ciszek. Bardzo zły. – Ciszek dał sobie klapsa w rękę, by zademonstrować swą skruchę. Ale nie za mocno”.

Wraz z powrotem na Ziemię Meg, jako duch wyposażona została w pewne możliwości, których człowiek nie posiadał. Krótko mówiąc, Finn nie widział prawie nikt, mogła ''wchodzić" w Lowriego, sterować mózgami ludzi. Powrócił także Bek, który podczas wybuchu gazu połączył się z Raptorem w jedno, czyli powstał człekopies, Bek-Raptor. Podrasowany przez informatyka z piekła, Myishiego, miał za misję przeszkodzić Meg w wykonaniu zadania, bo Lucyfer chciał mieć jej duszę u siebie.  Tak się zaczęła przygoda "[...] na potępienie i zbawienie".
„– Puść... proszę pana. – Ryk ich śmiechu wciąż rozbrzmiewa echem w moim mózgu”.
Książka przypadła mi do gustu, kiedy byłam koło jej połowy i dokończyłam ją w zaskakującym tempie, co oznacza, że jest warta, by ktokolwiek z Was sięgnął po nią i zagłębił się w niej. :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

10 lipca 2014

Drugi - Ewa Nowak


Opis z okładki:

"Jeśli w głębi serca marzysz, żeby spotkać inteligentnych, nieprzeciętnych, umiejących czuć i myśleć ludzi - oto powieść dla Ciebie.
Nieśmiały  i wrażliwy Arek Szybalski oraz bardzo przystojny Hadrian Chabros to główni bohaterowie tej niezwykłej, pełnej subtelnego napięcia, poruszającej powieści. Obaj chłopcy, każdy po swojemu, muszą zmierzyć się z tym, co w życiu każdego nastolatka jest najtrudniejsze - z pierwszą miłością."


Wszyscy wiemy, że niełatwo jest znaleźć naszą pierwszą miłość. Szukaniu towarzyszą pewne utrudnienia, czasem mamy podstawiane kłody pod nogi. Często także znajdujemy łudzącą miłość, która okazuje się fałszywa, albo taka, która jest tylko "na chwilę". 

Z takimi zmaganiami spierają się nasi główni bohaterowie Arek oraz Hadrian. Ten drugi, z którym spotkaliśmy się już w książce Krzywe 10 nie może odpędzić się od dziewczyn, ale żadnej z nich nie chce. Z pewnością nie takiej, która już miała chłopaka - jest to jego wymaganie (a czy będzie przestrzegał tego, to przekonajcie się sami - przeczytajcie!). Jest synem Ilony Chabros, która, krótko mówiąc jest przy kasie. Gania Hadriana po castingach, kazuje szlifować mu włoski i spędza całe dnie w pracy. Siedemnastolatek ma braciszka Alanka, którym zajmuje się pani Maria. Jako jedyna okazuje Alanowi miłość matczyną i jest zawsze pełna troski. Hadrian znajduje genialny sposób, aby dopiec matce - pisze dwa pamiętniki, z których jeden czyta właśnie ona.
  
Arek Szybalski jąka się, sam nazywa się pierdzigębą z tego powodu. Ma starszego brata Emila, który planuje ślub ze swoją narzeczoną Ulą (a co z tego wyniknie sami zobaczycie), wychowuje go sam ojciec, ponieważ jego matka nie żyje. Ale nie bójcie się, czuwa nad nimi ciocia Ilona Chabros (jako siostra zmarłej Bożenki). Aruś jest bardzo dobry w matematyce - tym sposobem poznaje Igę, w której później się zakochuje. Niestety w zdobyciu dziewczyny na pewno nie pomaga mu to, że jest nieśmiały. Walczy z tym, ale nie zawsze udaje się mu z tym wygrać.
  
 "Nienawidzę. To właśnie nienawiść czuję najczęściej. Nienawidzę siebie zaraz na drugim miejscu, albo nawet ex aequo z moją matką. Nienawidzę swojego życia i tego, że nie wystarcza mi odwagi, żeby je zmienić. Znów wziąłem od dziadka pieniądze. Chciałbym za którymś razem powiedzieć "nie, dziękuję", ale nie umiem. Powinienem przynajmniej zastanowić się, skąd dziadek ma taką kasę, ale tego na pewno nie chcę wiedzieć, bo wtedy musiałbym nie brać. A na to mnie nie stać. Anormalny. Obniżona dojrzałość emocjonalna. Beznadziejny typ - taki właśnie jestem".

W książce obowiązuje narracja trzecioosobowa, co na początku wyprowadzało mnie z równowagi, lecz po kilkunastu stronach zdążyłam się przyzwyczaić i  już później nie odczuwałam tego dyskomfortu. Takie powieści pani Ewy szczególnie trafiają do nastoletnich ludzi, bo to oni przeważnie borykają się z problemami, które porusza autorka. Taka książka jest idealna na wakacje, czy nawet jeden czy dwa wieczory, bo nie wymaga wielkiej wyobraźni, jest realistyczna i przede wszystkim opisuje to, co może zdarzyć się nam, przyziemnym i przeciętnym ludziom.

"Jeżeli ja - młody, przystojny, zdrowy i bogaty - jestem tak beznadziejnie samotny, to na co mają liczyć starzy, brzydcy, chorzy i biedni? Na nic? Nie mieści mi się to w głowie... Ktoś, kto wymyślił życie, zdecydowanie nie dopracował tego projektu..."

Jak widzicie, zmieniłam szablon. Bardzo mi się spodobał, mam nadzieję, że także go polubicie. :)
 Kocham pisać te notki, ale nie wiem czy w ogóle mam dla kogo. 
xoxo
UDOSTĘPNIJ TEN POST

9 lipca 2014

Niebo jest wszędzie - Jandy Nelson


Opis z okładki:

"Siedemnastoletnia Lennie jest załamana po nagłej śmierci starszej siostry. Jedyną osobą, przy której czuje mniejszy ból, jest chłopak siostry, Toby, który cierpi tak samo jak ona. Są ze sobą coraz częściej, coraz bliżej. Nic nie mogą na to poradzić - ani na potworne wyrzuty sumienia. Wszystko staje się jeszcze bardziej trudne, gdy w szkole zjawia się nowy chłopak, Joe. A Lennie z przerażeniem odkrywa, że nie może przestać myśleć o jego czarnych oczach i miękkich ustach...

Czy można tak cierpieć po stracie siostry i myśleć o jej chłopaku?
Rozpaczać i równocześnie być tak szczęśliwą?
A może miłość jest właśnie po to, by nie dać się prześladować temu, co przepadło, i tylko trwać w zachwycie nad tym, co jest..." 



Powieść o nastolatce, która straciła siostrę, ale gdyby tego było mało - ma rozdarte serce pomiędzy chłopakiem jej zmarłej siostry a nowym ciachem w szkole. Pewnie myślicie, że ta siedemnastolatka specjalnie zajęła się Tobym, ale nie, tak nie jest. Oni nawzajem pocieszali się, wspierali duchowo (no i fizycznie też). Ten "romans" zapoczątkowali tylko dlatego, że gdyby byli razem wypełniali (choć nie do końca) pustkę po Bailey. A co z tym nowym chłopakiem? No tak, z Joe sprawa wygląda troszkę inaczej. Pewnego dnia pojawia się w szkole z niesamowitym talentem grania na trąbce i innych instrumentach. Zakochuje się w Lennie. Ale czy ich miłość przetrwa?

Książka ta napisana jest młodzieżowym językiem, dzięki czemu można ją szybko przeczytać i wzruszyć się. Poruszony został tutaj temat miłości, a także rozpaczy po śmierci siostry. Bardzo dobrym pomysłem było to, jak Lennie spisywała swoje myśli na jakichś świstkach, kubkach po kawie. W ten sposób dawała upust swoim emocjom, które nią targały. Podsumowując jednak całokształt książki, w niektórych momentach nie chciało mi się jej czytać, odciągała mnie zachowaniem głównej bohaterki, Lennie.

Ale to, czy odrzuci ona was musicie sami sprawdzić!


Cytat z książki:
"Mam ochotę wypalić: Co? Zawsze zachowywałeś się, jakbym była pieczonym ziemniakiem!"
UDOSTĘPNIJ TEN POST

7 lipca 2014

Relacja z koncertu Kamila Bednarka w Nowym Sączu 06.07.2014

Tym razem to nie recenzja, ale relacja z koncertu, na który pojechałam dzięki moim kochanym przyjaciółkom. :)

Kiedy, gdzie i kto?

Koncert ten odbył się w niedzielę (06.07.2014r.) w parku w Nowym Sączu.
Kiedy przybyłam, a było to około 19:30 występował Recycling Band
Mają bardzo fajną muzykę, a co najlepsze - posiadają i grają na instrumentach, które zrobili sami.
Robi to ogromne wrażenie, a przy ich rytmach można dobrze się bawić!
Później odbył się krótki quiz związany z tematyką tego miasta, a także loteria (m.in. nagrodami były tablety, bony do spa, aparat fotograficzny, telewizor). Podczas tych konkursów jakiś pan na scenie (przepraszam, nie pamiętam już kto xd) wystrzeliwał konfetti, co było miłym urozmaiceniem zwłaszcza, że stałyśmy z dziewczynami pod samą sceną.
Bardzo długo wyczekiwany główny koncert imprezy nadszedł po kilkuminutowej przerwie (rozłożenie sprzętu, pozamiatanie sceny itd - trochę to zajęło).
Na scenę wyszli członkowie zespołu, chórki, muzyka gra, a po chwili dopiero pojawił się Kamil.
Nie wyobrażacie sobie ile było pisku i wrzasku.
Na dodatek byłam zaraz pod sceną, a że jestem niska, za wiele nie widziałam.
Byłam ściskana w tłumie i popychana, bo niestety ktoś bardzo mądry postanowił przedrzeć się bliżej sceny. Rozumiem, ale błagam tam było tak gorąco! Momentalnie się spociłam.
Było fajnie, serio, poza właśnie tym szczegółem wymienionym wyżej.
Właśnie, tak jeszcze nawiązując do tego, z początku stały gdzieś za mną takie dziewczyny, które co chwile krzyczały "No co się ryjecie?! ***** nie pchać się tak!", po czym same to robiły.
Do dzisiaj nie mam bladego pojęcia, czy one kiedykolwiek pomyślały logicznie, ale nevermind.
Ważne, że kiedy już zobaczyłyśmy Kamila z bardzo bliska (i on nas też zauważył, patrzył się na nas i uśmiechnął się!!!) stwierdziłyśmy, że dłużej nie wytrzymamy w tym tłoku,  ścisku i gorącu, więc jakoś wydostałyśmy się, kupiłyśmy sobie Pepsi i pijąc powędrowałyśmy na samą górę widowni, skąd było widać całą scenę bardzo dobrze. 
Tam doczekałyśmy godziny 22, po czym ruszyłyśmy do wejścia parku, gdzie zatrzymałyśmy się i czekałyśmy na tatę dziewczyn z ich siostrą. 
W tym czasie rozmawiałyśmy i słuchałyśmy muzyki wykonywanej przez Bednarka. Udało nam się jeszcze wtedy uchwycić dźwięki piosenek "Dancehall queen", "Cisza" itd. 
 Nie czekałyśmy do końca koncertu, ponieważ Kamil wykonywał jeszcze bisy, a było już trochę późno. Do domu dotarłam około 23, ale nie mogłam długo jeszcze zasnąć, bo nagromadziło się we mnie zbyt wiele pozytywnych emocji, którymi naładował mnie ten koncert.
Spełniło się moje jedno z wielu marzeń - to dobry początek!

P.S. Zapomniałam wspomnieć także o wzruszającym geście  (byłyśmy jeszcze pod sceną), kiedy Kamil powiedział nam, abyśmy wszyscy wzięli tych, którzy byli po naszej prawej i lewej stronie za ręce, bo wszyscy jesteśmy jednością/rodziną i zaśpiewaliśmy dla Boba Marleya. 



Byliście kiedyś na jakimś koncercie?
Jeśli tak, to kogo to był? 


Fotki z koncertu na moim asku i instagramie.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 lipca 2014

Czarownice z Salem Falls - Jodi Picoult

Opis z okładki:

Jack St. Bride, nauczyciel w prywatnej szkole dla dziewcząt, nie ma innego wyjścia - musi całkowicie zerwać ze swoim dawnym życiem, które legło w gruzach z powodu zakochanej w nim uczennicy. Szukając miejsca, w którym mógłby się ukryć, pogrzebać przeszłość, trafia do sennego miasteczka w Nowej Anglii. Powrót do nauczania nie wchodzi w grę, zostaje więc pomywaczem w małej restauracji należącej do Addie Peabody.
Wkrótce między właścicielką a skromnym, bezpretensjonalnym Jackiem rodzi się uczucie. Niestety, w sielskim miasteczku mieszka też czwórka skrywających mroczne tajemnice nastolatek, które obierają sobie Jacka za cel niecnych knowań. Rozpętuje się współczesne polowanie na czarownice. Jack po raz kolejny musi walczyć z wymiarem sprawiedliwości oraz z uprzedzeniami.


Pierwszy raz miałam styczność z tą autorką, więc sama nie wiedziałam z czym się spotkam. Na początku nie mogłam połapać się w fabule, ale z każdą przeczytaną stroną przekonywałam się coraz bardziej i chłonęłam je z zachłannością. Jak dla mnie to była trochę grubsza książka (tak optycznie), bo przeważnie trochę cieńsze czytam, ale podsumowując nie przeraziło mnie to, a wręcz zachęciło. Z pewnością sięgnę jeszcze po jakiś egzemplarz, który wyszedł spod pióra Jodi Picoult.

Ogólnie książka opowiada o przystojnym  nauczycielu Jacku St. Bride, który uczy w prywatnej szkole. Ma takiego strasznego pecha, że młode dziewczyny lubią się w nim zakochiwać, przez co ma później problemy. Najlepsze w tym jest to, że to nie jego wina. Po odbębnieniu kary w więzieniu przybywa do miasteczka Salem Falls, gdzie poznaje Addie Peabody - właścicielkę restauracji, w której on później zatrudnia się jako pomywacz. W tym samym czasie, w tym samym miasteczku mieszka cztery przyjaciółki, które praktykują magię i są pogankami. Nagle Gillian, córka bogatego Duncana stawia sobie na celowniku naszego Jacka. Dzięki niej główny bohater znowu posądzany jest o gwałt na nieszczęśliwie zakochanej w nim nastolatce i gdyby wzrok potrafił zabijać, mieszkańcy miasteczka Salem Falls dawno zabiliby go.

Czy w życiu byłego nauczyciela zapanuje ponownie chaos? 
Czy nad tym chaosem będzie mógł zapanować wraz z Addie i swoim adwokatem?
Przeczytajcie, a dowiecie się!

Czas na cytat:

"Człowiek może znieść bardzo dużo, lecz popełnia błąd sądząc, że potrafi znieść wszystko."

Zgadzacie się? Ja tak, bo zawsze znajdzie się taka cieniutka granica, którą w pewnym momencie przekroczymy. Takimi granicami mogą być przykładowo chwile, kiedy coś nas przytłacza i jesteśmy smutni. Czasem nawet nie wiemy dlaczego, ale jesteśmy przygnębieni po prostu. Szczerze? Ja mam dzisiaj takiego doła, ale nie będę się zagłębiać w takie rzeczy. 


Dajcie znać co myślicie o książce i cytacie przytoczonym wyżej.
xoxo
UDOSTĘPNIJ TEN POST

30 czerwca 2014

Miesięczne podsumowanie - czerwiec

Postanowiłam, że pod koniec każdego miesiąca będę robiła takie małe podsumowanie :)
Książki przeczytane:
  1. John Flanagan "Zwiadowcy, księga 3 - Ziemia skuta lodem"
  2. Ewa Nowak "Krzywe 10"
  3. Ewa Nowak "Lawenda w chodakach"
  4. Jodi Picoult "Czarownice z Salem Falls" (recenzja)
  5. Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"
Książki, które mam w planach przeczytać w następnym miesiącu (to może się zmienić):
  1.  Ewa Nowak "Drugi"
  2. John Flanagan "Zwiadowcy, księga 4 - Bitwa o Skandię"
  3. Veronica Roth "Wierna"



     A teraz takie pytanko ode mnie:

    Czy kiedykolwiek próbowaliście pisać jakieś opowiadania itd lub nadal to robicie?
    Czy może jednak wolicie czytać zapiski innych?
    Jeśli coś piszecie, dajcie znać w komentarzu, zajrzę!
    xoxo
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.