31 października 2015

Miesięczne podsumowanie - październik

Październikowe statystyki:
  • liczba wyświetleń: 2 821 (na 24 347)
  • najpopularniejszy post: To przez ciebie! - Mhairi McFarlane - 201 wyświetleń
  • przeczytanych książek: 7
  • opublikowanych postów: 8
  • liczba obserwatorów: 152 (wzrosła o 4)
  • przeczytanych stron: 2751 (co daje ok. 89 stron dziennie)

Do przeczytanych książek w październiku należą:

  • Klucz Mats Strandberg & Sara B. Elfgren (recenzja wkrótce)
  • Klejnot Amy Ewing (recenzja wkrótce)
  • Śluby panieńskie Aleksander Fredro
  • Romeo i Julia William Szekspir
  • To przez ciebie! Mhairi McFarlane (recenzja)
  • Girl Online w trasie Zoe Sugg (premiera 4 XI)
  • Próby ognia James Dashner (recenzja wkrótce)
Ostatnio jestem bardzo zadowolona, bo czytam dużo i sprawia mi to radość. Moje kolano też jest już praktycznie okej - ucierpiały trochę tylko mięśnie w tej nodze. Ogólnie jest tak, jak być powinno - uczę się, czytam, piszę posty, piszę konkursy. Wszystko wraca do normy :)

Postanowiłam, że pozbieram trochę zdjęć z października i zrobię z nich osobny, luźny post, więc tam będzie więcej na temat samego miesiąca. 

A Wy jesteście zadowoleni z minionego miesiąca?

UDOSTĘPNIJ TEN POST

29 października 2015

Graficzna podróż przez świat Eda Sheerana

W dzisiejszym poście mam dla Was pewną informację, która związana jest z pierwszą autoryzowaną biografią pewnego zdolnego muzyka, którego znacie z takich przebojów jak "Thinking Out Loud", "Photograph" czy "Give Me Love", a mianowicie Eda Sheerana. W związku ze zbliżającą się premierą książki Graficzna Podróż, zachęcam Was do obejrzenia filmiku, który przybliży Wam nieco kulisy powstawania książki. Zawarte w nim są także pewne słowa, dla których warto na to zerknąć. ;)


Osobiście nie mogę doczekać się możliwości przeczytania tejże książki, a tymczasem mogę pokazać Wam kawałek tego dzieła:


 To była taka mała zapowiedź, czegoś więcej z pewnością dowiecie się innym razem! :)

PREMIERA: 4 XI 2015
UDOSTĘPNIJ TEN POST

27 października 2015

Liebster Blog Award #13

Trzynastą odsłonę tej zabawy zawdzięczam Monicas Books z bloga monicas-reviews.blogspot.com .

1. Twoja ulubiona trylogia?

Bardzo lubię Trylogię Czasu autorstwa Kerstin Gier, Engelsfors szwedzkiego duetu, Igrzyska Śmierci.

2. Gdzie najbardziej lubisz czytać?

Najwygodniej czyta mi się w łóżku, ale ogólnie rzecz biorąc, każde miejsce jest dobre.

3. Ulubiona piosenka w tym momencie?

Trudny wybór - mam wielu ulubieńców :D Oto kilka z nich:



4. Ulubiona kreskówka z dzieciństwa?

Tom&Jerry oczywiście! Uwielbiałam także Chojraka, Smerfy i Gumisie :)

5. Jaki gatunek książek preferujesz?

Ostatnio czytam głównie młodzieżówki, zdarzają się obyczajówki, trochę fantastyki. Nie lubię trzymać się jednego gatunku, sięgam po to, co może mnie zainteresować.

6. Napisz coś o sobie.

Nie wiem, co mogłabym napisać, bo większości dowiadujecie się ze Snapchata, Instagrama czy różnych postów na blogu, więc :D Może jeśli będą jakieś ciekawe pytania, zrobię kiedyś Q&A.

7. Robisz czy kupujesz zakładki?

Zakładek raczej jeszcze nie kupowałam, jedynie z książkami czasem zdarza się, że dostanę, ale ostatnio przekonałam się do samodzielnego robienia, bo to świetna zabawa!

8. Oglądasz Booktube?

Pewnie, że oglądam! Ja bym nie oglądała?:D

9. W jakich językach umiesz powiedzieć "Dzień dobry"?

Dzień dobry, Good morning/afternoon/evening, Guten Morgen, Bonjour ;)

10. Skąd się wzięła twoja chęć do otworzenia bloga?

Już kiedyś o tym się rozpisywałam, ale ogólnie chodziło mi o swoje miejsce, gdzie mogłabym dzielić się z Wami swoimi opiniami na różne tematy. Całokształt wyszedł później. :D

11. Dlaczego interesujesz się akurat książkami?

Z przypadku. Dzięki temu, że ktoś podarował książkę siostrze, a ja przeczytałam tę pozycję. Dzięki mamie, która czytała nam bajki wieczorami. Nagle przyszło takie mocne zainteresowanie, więc czemu z tego nie skorzystać? Teraz robię to, co  uwielbiam - czytam, piszę i rozwijam się :)
    

UDOSTĘPNIJ TEN POST

25 października 2015

To przez ciebie! - Mhairi McFarlane

"Niesamowicie śmieszna powieść o tym, jak radzić sobie z życiem, które ciągle rzuca ci kłody pod nogi. Czy jeden esemes może wywrócić świat do góry nogami? Jeszcze jak!
Trzydziestotrzyletnia Delia postanawia coś zmienić w swoim długim związku z Paulem i nieoczekiwanie oświadcza mu się na moście. Paul jest kompletnie oszołomiony. W pobliskim barze ukradkiem wysyła esemes, który trafia do Delii – przez pomyłkę. Esemes przeznaczony dla tej drugiej…To dopiero początek serii niepowodzeń, porażek i wpadek. Jednak dystans do siebie i poczucie humoru pozwalają Delii pokonać niejeden życiowy zakręt. 
Kto pokocha tę książkę? Fani brytyjskiego humoru i dobrej zabawy."lc.pl

Jak to jest, kiedy to kobieta oświadcza się mężczyźnie? Czy oznacza to dzisiejszą siłę feminizmu, czy raczej chęć obdarcia mężczyzny z jego męskości?
W przypadku sytuacji na moście z udziałem Delii i Paula jest to raczej chęć zmian i poczucia, że coś wreszcie będzie na swoim miejscu. W związku nie brakowało im niczego - byli zarówno świetnymi przyjaciółmi jak i dobrymi kochankami. Jednak coś było nie tak. Oświadczyny Delii wprawiły w ruch mechanizm, którego nie można już było zatrzymać. Życie zaczęło pędzić do przodu, a głównej bohaterce przybywało tylko kolejnych zmartwień.
"[...] ludziom, których kochamy, należy poświęcać sporo czasu, bo rozmowy mające znaczenie nie zdarzają się na zawołanie - czasem trzeba doby, czasem dwóch, a czasem kilku dni."
Powieść ta pokazuje, że jeden esemes wysłany pod niewłaściwy adres zmienia wszystko. Na wierzch może wyjść ukrywane kłamstwo, które koniec końców prowadzi do całkowitej życiowej zmiany na wszystkich płaszczyznach. Ta historia uświadamia także, iż bardzo często życie wodzi nas za nos, robi sobie z nas żarty. Podczas gdy my siedzimy w pewnej pracy z ustabilizowanym życiem, gdzieś tam czekają na nas nowe możliwości, które nieświadomie odrzucamy, grzejąc miejsce w pracy niezmiennej od wielu lat.

Główna bohaterka - trzydziestotrzyletnia Delia - w pewnym momencie bierze całe swoje życie w swoje ręce i zmienia je całkowicie. Rozpoczynając od przeprowadzki, pracy i innych aspektów do powrócenia do pasji sprzed lat - rysowania komiksów. Jednym słowem - zmiany. Wiadomo jednak, że takie "przemeblowanie" w życiu zawsze naznaczone jest konsekwencjami, ale ogromne poczucie humoru i dystans do siebie pozwala Delii brnąć do przodu. Wspiera ją także przyjaciółka ze stażem, Emma, wraz z nową koleżanką z pracy - Steph. O rodzinie już nie wspomnę, bo to kluczowe wsparcie dla bohaterki. Jest też mężczyzna, ale lepiej, abyście sami zapoznali się z ich perypetiami, bo naprawdę zasługują na uwagę.
"[...] Emma nie pochylała się nad nią z litością, podsuwając jej poduszkę i podając rosołek, zbawienny na udręki duszy. Wskoczyła z nią do tonącej łodzi i wylewała wodę czerpakiem."
Oprócz jakże charakterystycznej bohaterki (nie mówię tutaj tylko o jej kolorze włosów) i jej lisiego alter ego ze świata komiksu, sama okładka wypada świetnie. Mocne, wyraziste kolory pasują do siebie, a kobieta trzymająca plakat z tytułem książki to dobre uzupełnienie tych barw. Odzwierciedla to samą postawę Delii, która pokazuje to nawet przez swój oryginalny ubiór. Pomiędzy niektórymi rozdziałami natknąć się możemy na krótkie epizody z życia bohaterki w postaci komiksów, które tak uwielbiała rysować i dzięki którym odzyskiwała swoją pewność siebie.

Całość połączona ze sobą jest tak niesamowicie, że z czytania tejże książki płynie sama przyjemność. Cała historia od początku do końca nie jest kolorowa, jednak częste wpadki Delii i jej rozterki mieszają się. Według mnie pozycja ta zasługuje na Waszą uwagę, jeśli lubicie takie obyczajowe powieści z wielką dozą humoru i wielkich zmian życiowych bohaterów.

"To przez ciebie!" Mhairi McFarlane, Wydawnictwo HarperCollins 2015, str. 464
8/10 [bardzo dobra]

 Za możliwość poznania historii Delii dziękuję Wydawnictwu HarperCollins!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

15 października 2015

12 października 2015

Srebrzyste wizje - Anne Bishop


 "Inni uwolnili więzione przez ludzi cassandra sangue, nie zdając sobie sprawy z tego, jak poważne konsekwencje będzie to miało dla wieszczek. Tym delikatnym istotom grozi teraz podwójne niebezpieczeństwo – ze strony ludzi, którzy dla swoich niecnych celów chcą kontrolować ich przepowiednie, ale też ze strony ich samych. W tej sytuacji Simon Wilcza Straż, zmiennokształtny przywódca Innych, zmuszony jest prosić o pomoc Meg Corbyn, wystawiając ją na wielkie ryzyko.
  Meg nadal walczy z uzależnieniem od euforii, która pojawia się przy wygłaszaniu przepowiedni. Wie, że za każdym razem, gdy sięga po brzytwę, igra ze śmiercią, jednak jej wizje są dla Simona jedyną szansą na rozwiązanie konfliktu. Wrogowie Innych za Atlantikiem rosną w siłę, a działania fanatycznego ruchu w Thaisii zaczynają zagrażać Dziedzińcowi." lc.pl 

Trzecim tomem niezwykłej serii Inni Anne Bishop jest książka Srebrzyste wizje. Ujawnia ona dalsze losy wieszczki krwi Meg Corbyn zamieszkującej Dziedziniec w Lakeside wraz z terra indigena. Przekonać można się także, że Simon Wilcza Straż kolejny raz będzie musiał stawić czoła problemom i to nie byle jakim - chodzi o sprawy, które mogą zachwiać równowagę pomiędzy ludźmi a Innymi. Tom pierwszy, Pisane szkarłatem oraz drugi - Morderstwo wron to pozycje o wysoko postawionej poprzeczce, którą łatwo nie będzie przekroczyć.

"Czasami gdzieś daleko szaleje burza, a nam się wydaje, że nic nam nie grozi. Dopiero kiedy na naszym terytorium pojawia się woda i niszczy wszystko, pojmujemy, że to było fałszywe poczucie bezpieczeństwa."

Sytuacja przedstawiona w tejże kontynuacji jest napięta - z jednej strony Meg na swojej skórze może wykonać tylko tysiąc precyzyjnych cięć, ale z drugiej jednak każda przepowiednia może powstrzymać tragedie, konflikty i kolejne zgony. Wątek polityczny stopniowo pojawiał się na kartach tej historii, aż nagle praktycznie zdominował akcję, która się toczy. Ruch Ludzie Przede i Nade Wszystko to toksyczne, niebezpieczne i nienawistne powstanie przeciwko tubylcom ziemi. Ich ideą było zdominowanie Innych, wyplenienie ich i zajęcie ich terytorium - jakby sami nie byli dla terra indigena nic nieznaczącymi kawałkami mięsa.

O ile w poprzednich dwóch częściach relacja głównych bohaterów - Meg i Simona przeradzała się w przyjaźń, tak tutaj nadal nią jest, jednakże delikatnie wykracza już ponad nią. Oni sami tego nie zauważają, ponieważ nie mają doświadczenia - terra indigena nie lubią ludzkich uczuć, a cassandra sangue życie zna ze zdjęć z Kompleksu. Oboje uczą się dopiero różnych zachowań, ale sęk w tym, że Simon Wilcza Straż nie powinien za bardzo wchodzić w rolę człowieka, bo pewnego razu nie poczuje się już Wilkiem. 
"Meg była niczym iskra, która rozpaliła ogień pomiędzy ludźmi i terra indigena - równie jasny, jak ten, który podsycał ruch LPiNW, ale zupełnie inny w swojej wymowie."
Społeczność, która stworzona została na Dziedzińcu w Lakeside powinna być przykładem dla pozostałych osad Innych położonych blisko ludzkich miast. Przewyższa nawet Intuitów, którzy chociaż żyją w zgodzie z terra indigena, to nie osiągnęli tak dużo jak mieszkańcy wyżej wymienionego Dziedzińca. Taki zabieg Bishop pokazuje, że przywódca, jakim jest Simon Wilcza Straż, powinien być wzorem dla pozostałych - nowoczesny, ryzykowny, ale i skuteczny. 

Język, jakim posługuje się autorka, daje swobodę, a także wygodę czytania. Nie zaskoczę Was - świat przez nią stworzony wciąga i zapiera dech w piersiach tak samo jak wcześniej, więc na tej linii się nie zawiodłam. Kolejny raz spodobała mi się okładka - polskie wydanie tej serii jest o wiele lepsze od oryginału. 

Srebrzyste wizje pochłonęłam i nie wiem, jak długo wytrzymam do premiery kolejnej części. W oryginale przewidywana jest na ósmego marca przyszłego roku - pytanie tylko czy dam radę przetrwać? :D W każdym razie spróbuję, a Wam powyżej zrecenzowaną pozycję gorąco polecam!

Srebrzyste wizje (Inni #3) Anne Bishop, Wydawnictwo Initium 2015, str. 512

9/10 [rewelacja]

Za możliwość poznania dalszych losów Meg i Simona dziękuję agencji AIM Media!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

10 października 2015

Stosik 8/2015

Dzisiaj pokażę Wam moje zdobycze jeszcze z sierpnia - postanowiłam, że wrześniowe jednak połączę razem z październikowymi. W tym zestawieniu jest trochę recenzenckich, bibliotecznych, ale i też własnych zdobyczy. Zapraszam!


  1. Łza Lauren Kate - z biblioteki; książka, którą czyta się bardzo szybko, więcej w recenzji; przeczytana.
  2. Herbata szczęścia Agnieszka Grzelak - z biblioteki; świetna pozycja, recenzja soon; przeczytana.
  3. Złodziejska magia Trudi Canavan - zakup w Biedronce; skusiłam się na promocji, dobrze zrobiłam?
  4. Musimy coś zmienić Sandy Hall - jw.; krążą różne opinie o tej książce, wkrótce sama się przekonam.
  1.  Nie do pary Ewa Nowak - egzemplarz recenzencki od Wyd. Egmont; recenzja.
  2. Galop '44 Monika Kowaleczko-Szumowska - jw,; recenzja
  3. Silver. Powrót na Wyspę Skarbów Andrew Motion - egzemplarz recenzencki od Wyd. SQN; recenzja.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

4 października 2015

Colorful Books TAG

 Za tę nominację dziękuję autorce bloga Fluff - Me and books :)

Zdecydowanie Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Ta harcerska gawęda opowiada o czymś, czego nie powinniśmy zapomnieć. Zawsze będzie wywoływała te same emocje - wstręt, obrzydzenie i nienawiść do Niemców z czasów II wojny światowej. Niestety wojna niesie za sobą także ból, śmierć, rozpacz - jedni przegrywają, a drudzy wygrywają.

Oj, zdecydowanie był to Krąg autorstwa szwedzkiego duetu opowiadający o Wybrańcach z Engelsfors. Podczas czytania tejże książki czułam pełną gamę emocji, których wcześniej nie spotkałam w innych książkach. Fragment mojej recenzji:
 "Krąg jest szwedzkim thrillerem dla młodzieży, ale myślę, że każdy, kto poszukuje dreszczyku emocji lub po prostu wgniecenia w fotel powinien po niego sięgnąć. Autorzy przedstawiają nam Engelfors w taki sposób, że nie trzeba nam do tego już żadnych efektów specjalnych. Wszystko załatwili już oni."

 Szarlotka nie jest ani taka zła, ani zbyt dobra, więc jestem do niej neutralnie nastawiona. Jest to raczej lektura, która wymaga większego skupienia, przemyślenia i starcia się z dozą absurdu, który jest tam zawarty.

Może i książka Władcy Piasków Elizy Drogosz nie była niezawodna, ale zasługiwała na chociaż przeczytanie jej, a nie skrytykowanie za coś tam. Ja poznałam historię Olivera i Soni i tego nie żałuję, chociaż zgodzę się, że pozycja ta nie była idealna, ale jednak nie mam tego autorce za złe i nie będę jej krytykować, bo książkę tę napisała w wieku siedemnastu lat - brak jej jeszcze doświadczenia, ale człowiek uczy się na swoich błędach.

Tutaj sprawa jest prosta - Prawie jak gwiazda rocka Quicka daje nadzieję człowiekowi dzięki głównej bohaterce, Amber. Ta dziewczyna to nosicielka nadziei, więc to oczywisty wybór.

Kocham tę książkę za jej treść, tę historię, ale jednocześnie nienawidzę autorki za to, co spotkało Sky. Płakałam podczas czytania tej powieści, ale więcej dowiecie się w recenzji [soon].

W tym zestawieniu nie mogłoby zabraknąć serii Dary Anioła od niesamowitej Cassandry Clare! Była to moja pierwsza seria, którą zaczęłam czytać, ba, Miasto kości było jedną z moich pierwszych książek, które wkręciły mnie w czytanie, a później uzależniły :D Z tą serią zawsze będę miała różne wspomnienia, czuła będę do niej sentyment. To nic, że ostatnia część czeka na mnie na półce xd

Z całkowitą pewnością stawiam na Małego Księcia, bo dla tej książki nie ma innej konkurencji. Dla mnie na zawsze będzie to już piękna i niezapomniana pozycja ze złotym środkiem.

Do TAGu nominuję:
wszystkich, którzy chcieliby go wykonać ;)
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.