31 grudnia 2018

Kłamca. Tom 1 – Jakub Ćwiek

Jest jeden Bóg. 

To znaczy był, bo odszedł i dziś nikt nie wie, gdzie się podziewa. Zanim jednak zniknął na dobre, dał ludziom wyobraźnię, wolną wolę i siłę wiary, a ci wykorzystali owe dary, by stworzyć sobie nowych bogów, półbogów, tytanów i niezliczoną ilość stworów, którzy zasiedlili ziemię, wprowadzając nowe porządki. Wieki temu do walki z nimi stanęły anielskie zastępy pod wodzą archanioła Michała, z bezwzględną konsekwencją wprowadzając dyrektywę "Przykazanie pierwsze” i skutecznie eliminując poszczególne panteony z różnych regionów świata. Gdy jednak upadł ostatni z nich, nordycka Walhalla, okazało się, że choć czas otwartych bitew się skończył, wojna trwa nadal, zmieniając tylko swój charakter. //lubimyczytac.pl

„Kłamca” Jakuba Ćwieka idealnie wpasowuje się w dzisiejszą popkulturę – opiera się na motywach z mitologii (nordyckiej w tym przypadku) i wykorzystuje jej bohaterów; autor używa języka jakby wyjętego z codziennego życia i przede wszystkim nie bawi się z Czytelnikiem. Loki to gość, jakich mało. Wydaje się, że nic go nie może zbić z pantałyku ani zaskoczyć. Facet mur beton.

Można powiedzieć, że tom pierwszy przygód tytułowego Kłamcy złożony jest z poszczególnych opowiadań – każde jedno dotyczy innej sprawy czy wydarzenia w życiu Lokiego. Wszystko opisane jest w ironicznym i iście sarkastycznym stylu, co mnie cieszy, ponieważ główny bohater staje się dzięki temu wyrazisty, chociaż nie odsłania przed Czytelnikiem swoich wszystkich tajemnic. Przez cały tom dość dobrze daje się poznać, można wywnioskować wiele z jego relacji z aniołami, ale czuć, iż to nie wszystko – coś czeka w ukryciu na odkrycie w odpowiednim momencie.

Wspomnieć trzeba o tym, iż okazję miałam zapoznać się z „Kłamcą” w wydaniu III, które zostało zmienione, poprawione przez autora oraz wypuszczone na rynek jesienią minionego roku. Nie znam pierwowzoru, nie mogę odnieść się więc do poprawek w tekście, jednak otwarcie przyznam – oprawa graficzna zdecydowanie przoduje w nowej odsłonie. Gołym okiem widać, ile pracy wydawnictwo SQN włożyło w okładkę, rysunki w środku oraz cały skład i edycję. Na półce książka prezentuje się rewelacyjnie bez dwóch zdań.

Dotychczas czytałam jedynie „Chłopców” z dorobku literackiego Jakuba Ćwieka i muszę przyznać, że różnica w odbiorze tych dwóch książek była duża w moim przypadku. Podejrzewam, iż wynikało to z mojego wieku – kiedy poznałam wspomnianą historię, miałam góra piętnaście lat i jednak trochę inaczej postrzegałam niektóre rzeczy, do tego w ciągu tych przeszło trzech lat zmienił mi się gust czytelniczy (i podejrzewam, że nie raz i nie dwa jeszcze to nastąpi, haha). Wracając, „Chłopcy” mi się podobali, ale nie czerpałam do końca takiej czystej przyjemności z czytania, coś nie do końca grało, choć sama nie wiedziałam co i po prostu o tym zapomniałam, ponieważ, jak napisałam, w ogólnym rozrachunku książka była na plus. W przypadku „Kłamcy” nie napotkałam już takiego problemu – każde opowiadanie wciągało mnie równie mocno, zachęcało, bym nie odkładała książki i rozpoczynała kolejne. Po skończeniu całości żałowałam, że nie posiadam w biblioteczce drugiego tomu, ale jak to mówią – „Polak mądry po szkodzie”.

Na myśl o Lokim pierwsze do głowy przychodziło mi wyobrażenie marvelowskiego bohatera filmów o przygodach Thora czy Avengersów (tak, uwielbiam te klimaty!), jednakże dzięki tej historii moje podejście uległo nieznacznej zmianie. Od teraz w mojej głowie istnieje miejsce dla dwóch nordyckich bohaterów, którzy znacząco się od siebie różnią, dlatego nie stanowi to dla mnie problemu. Czytanie o przygodach swojego ulubionego bohatera w trochę innej, odświeżonej odsłonie daje poczucie, że z mitologii wycisnąć można jeszcze wiele na przeróżnych sposobów, więc jest szansa, iż tak szybko nie zniknie z popkultury!

„Kłamca. Tom 1” Jakub Ćwiek, Wydawnictwo SQN 2018 (wydanie III), str. 304
UDOSTĘPNIJ TEN POST

24 grudnia 2018

Wesołych Świąt!

Kochani, 
życzę Wam, byście spędzili ten czas w spokojnej, rodzinnej atmosferze,
by oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę na niebie nie ciągnęło się w nieskończoność,
a pod choinką znalazły się liczne (książkowe!) podarunki. 🎄


UDOSTĘPNIJ TEN POST

14 grudnia 2018

Pomysły na świąteczne prezenty! | Atlas odkrywców + Nieco dziennik


Atlas odkrywców dla niepoprawnie ciekawych świata
Michał Gaszyński, Piotr Wilkowiecki
Pozycja ta sprawdzi się idealnie dla pasjonatów geografii, ale i dla tych, którzy chcą wiedzieć coś więcej o świecie, o poszczególnych jego regionach, oceanach, wulkanach, najdłuższych rzekach i nie tylko. Atlas ten podzielono według kontynentów i państw, na każdej mapie znajdują się przeróżne informacje – od tych dotyczących klimatu, gospodarki, historii – na przyrodniczych i kulturowych kończąc. 


Każda kolejna strona zachwyca coraz bardziej – nawet mnie; nawet jeśli rozszerzam geografię i mam jej już dość (zwłaszcza statystyk i ekonomii). Atlas ten ma w sobie coś, co przyciąga i skutecznie potrafi zainteresować. Niech Was nie odstrasza swoim dużym formatem, ponieważ dzięki niemu mapy są przejrzyste, czytelne i cieszą oko swoją grafiką. 


Nieco dziennik, czyli Twoje piękne chwile
Magdalena Kordel
Dziennik ten nie jest zwyczajny ani pospolity, lecz niecodzienny. Zawiera bowiem cytaty z różnych powieści Magdaleny Kordel, które mogą towarzyszyć szczęśliwemu użytkownikowi co dnia. 

Kolorystyka utrzymana w tonacji bieli i różu sugeruje, iż to panie odnajdą się bardziej w tej pozycji, jednak myślę, iż to nie o same kolory tutaj chodzi – ważne są słowa w niej zawarte i to, jak z tego dziennika będziemy korzystać. Na wstępie jest możliwość podpisania, do kogo on należy oraz znajduje się sekcja „O mnie”, gdzie każdy może nawet sam przed sobą zdefiniować, kim jest, w co wierzy, o czym marzy lub co planuje, lubi, szanuje.

Myślę, że dla miłośników prowadzenia dzienników ten Nieco dziennik będzie dobrym wyborem – od stycznia do grudnia można mieć pewność, że wszystkie swoje myśli będą miały miejsce, gdzie bezpiecznie znajdą ujście.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

9 grudnia 2018

Świąteczne promocje Wydawnictwa Initium!

PROMOCJA KSIĄŻKI DRUKOWANE W BONITO – TRWA DO KOŃCA GRUDNIA! 

Aż -40% na całą ofertę Wydawnictwa INITIUM do końca grudnia :) Ceny od 8,99 zł.

Sprawdźcie pod linkiem:

PROMOCJA EBOOKI – TRWA DO 19 GRUDNIA

Wydawnictwo INITIUM przygotowało specjalną ofertę na ebooki – ceny już od 4,95 zł! 

Sprawdźcie pod linkiem:


Materiały nadesłane od wydawnictwa.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

8 grudnia 2018

Kinowe premiery 2018, na które czekam – edycja grudniowa

W grudniu więcej ciekawych nowości szykuje się pod względem filmowym niż książkowym. Zresztą, przekonajcie się sami!

07.12

Cywilizacja człowieka została zniszczona przez kataklizm. Tysiące lat potem ludzkość dostosowała się do nowych warunków. Gigantyczne miasta przemieszczają się po Ziemi, niszcząc mniejsze metropolie. Tom Natsworthy (Robert Sheehan), pochodzący z przedmieść miasta trakcyjnego – Londynu, walczy o przetrwanie. Na swojej drodze spotyka niebezpieczną uciekinierkę Hester Shaw (Hera Hilmar). Dwa przeciwieństwa, których drogi nigdy nie powinny były się przeciąć, tworzą nieprawdopodobny sojusz. Sojusz, który ma zmienić bieg przyszłości.

12.12

Niegrzeczny superbohater powraca w baśniowej wersji filmu „Deadpool 2” dla każdego, z 20 minutami nowych scen i uderzeniową dawką niespodzianek. Gdy ją zobaczysz, zaczniesz się zastanawiać, po jaką cholerę ktokolwiek męczył się z produkcją wersji oryginalnej.

19.12

Aquaman, który jest legendą od ponad 70 lat, to Król Siedmiu Mórz. Misją tego niechętnie sprawującego rządy na Atlantydzie władcy jest ochrona całego świata. Miota się on jednak między światem ponad powierzchnią wód nieustannie pustoszącym morza, a mieszkańcami Atlantydy dążącymi do wszczęcia buntu.



Mary Poppins pomaga nowemu pokoleniu rodziny Banksów odnaleźć radość i zachwyt życiem, które zatracili w szarej codzienności. Niezawodna niania i jej magiczne zdolności jak zwykle przemienią każde zadanie w niezapomnianą, fantastyczną przygodę!

25.12

Odnosząca sukcesy bizneswoman – Natalia (Maria Dębska) nie ma szczęścia w miłości i z powodu pecha nie lubi poddawać się romantycznym uniesieniom. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia staje się świadkiem zawarcia niezwykłego zakładu. Jej najlepszy przyjaciel i partner w interesach – Piotr (Mikołaj Roznerski) oraz jego piękna narzeczona – Weronika (Barbara Kurdej-Szatan) zakładają się o to, że Natalia przez trzy miesiące z nikim się nie zwiąże i w nikim się nie zakocha. Chcąc odegrać się na znajomych, bohaterka daje się wciągać w romantyczną intrygę. W konsekwencji ląduje w ramionach amanta z branży komputerowej – Adama (Krzysztof Czeczot). Ich romans, choć początkowo udawany, nieoczekiwanie przeradza się w coś więcej. Tymczasem odliczający dni do własnego ślubu Piotr zaczyna rozumieć, że być może z Natalią wiązało go coś więcej niż przyjaźń i wspólny biznes…

28.12

Maya jest świetna w swojej pracy, lecz choć od lat zabiega o awans, zawsze jej wymarzone stanowisko dostaje jakiś łysiejący facio z brzuchem. Powód? Dziewczyna ma łeb jak sklep, ale brak jej odpowiedniego wykształcenia. Pewnego dnia jednak zostaje zaproszona na rozmowę w sprawie pracy do wielkiego lśniącego biurowca. I nagle wszystkie marzenia się spełniają: dostaje kierownicze stanowisko, pokaźną pensję i wstęp do wielkiego świata. Jak to możliwe? Ktoś życzliwy, bez jej wiedzy, zmodyfikował w sieci jej CV – tworząc jej zupełnie nową, ekskluzywną przeszłość: prestiżowa uczelnia, światowe kontakty i branżowe sukcesy. Maya podejmuje tę grę i pewnym krokiem wkracza na sam szczyt. Dla firmy będzie to prawdziwe trzęsienie ziemi, bo dziewczyna nie owija w bawełnę, a wielkopańskie maniery są jej obce jak język mandaryński. Wkrótce jednak przeszłość się o Mayę upomni i to w najmniej spodziewany sposób. Będzie musiała zawalczyć nie tylko o swoją karierę, ale przede wszystkim, o tych których kocha.


Marzący o karierze pisarza Jong-so, został zmuszony do powrotu na rodzinną wieś. Chłopak przeżywa właśnie zauroczenie Haemi (Jeon Jong-seo), która twierdzi, że zna go ze szkoły. Pod jej nieobecność Jong-soo opiekuje się kotem, którego nigdy nie udaje mu się zobaczyć, choć znika zostawiane dla niego jedzenie. Z dalekiej podróży Haemi przywozi Bena, zamożnego, pewnego siebie światowca, i to z nim spędza teraz czas. Zrozpaczony Jong-soo krąży wokół szczęśliwej pary - aż do dnia, w którym dziewczyna znika. Z dnia na dzień chłopak nabiera coraz większej pewności, że to Ben jest za to odpowiedzialny.




Wszystkie opisy i plakaty pochodzą z filmweb.pl.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 grudnia 2018

Powiedz, że zostaniesz – Corinne Michaels

Roztrzaskał mnie na kawałki. Złożył w całość. Jest moja trucizną, jest moim antidotum.

Jedno słowo ZOSTAŃ. To było wszystko co miał zrobić. Zamiast tego wsiadł do tamtego autobusu zabierając ze sobą moje serce.

To było siedemnaście lat temu. Ruszyłam naprzód. Małżeństwo. Dzieci. Biały płotek. Wszystko czego kiedykolwiek pragnęłam, ale mój mąż mnie zdradził i znów zostałam porzucona. Osamotniona, bez centa przy duszy i z dwójką chłopców nie miałam innego wyjścia jak wrócić do Tennessee.

Nie miało go tam być. Powinnam była być bezpieczna. Jednak przeznaczenie zawsze znajdzie sposób, żeby dać o sobie znać. //lubimyczytac.pl

Corinne Michaels (znana w Polsce za sprawą „Consolation” oraz „Conviction”) powróciła całkiem niedawno na nasz rynek wydawniczy dzięki książce „Powiedz, że zostaniesz”, w której główna bohaterka ponownie musi zmierzyć się ze stratą ukochanego, by móc kochać, być spełnioną i szczęśliwą kobietą. Brzmi znajomo, prawda? Fakt, jest to pewne podobieństwo do wspomnianych wcześniej pozycji, jednak tym razem Presley zostaje postawiona w innych okolicznościach. Jak się zachowa, jakie decyzje podejmie po burzliwych i nieoczekiwanych przejściach?

Życie potrafi często zaskoczyć – jednego dnia siedzisz w pracy, poddajesz się rutynie, wracasz do bliskich, a drugiego nagle odkrywasz, że po tej sielance nie ma już śladu. Zderzenie z rzeczywistością powoduje niewyobrażalny ból, z którego Presley nie potrafi się oswobodzić. Jej postać skonstruowana została tak, by pokazać etapy życia, przez które każdy w pewnym momencie będzie musiał przejść – ból, zaprzeczenie, opłakiwanie straty, pogodzenie się z losem, może nawet ruszenie do przodu. Irracjonalne zachowanie w takich stanach staje się czymś normalnym, dlatego nic więc dziwnego, że w książce można odnaleźć takie sytuacje.

Poruszając temat przebaczenia, chciałabym zwrócić na tę kwestię szczególną uwagę. Jest to temat, który zdaje się mieć duży wpływ na fabułę „Powiedz, że zostaniesz” i relacje Presley. Większość kłótni i nieporozumień bierze się z braku rozmowy, upartości, zawziętości. Nie omija to i bohaterów książki Corinne Michaels. Trzeba jednak uświadomić sobie, że ciszą nic się nie wskóra. W niejednej już powieści bywało tak, iż przez swoją nieustępliwość oraz brak zdolności do pójścia na kompromis z obu stron tworzyły się konflikty, nie myślano racjonalnie, a po wielu latach żałowano podjętych decyzji. Opisując podobne zdarzenia, autorzy pokazują, że dialog jest ważny – Michaels również do tego dąży w pewien sposób.

Warto zauważyć, iż w książce występują sceny seksu. Nie są one opisane w sposób wulgarny, jednak znajdują się w niej, a wiem, że wiele osób po prostu ich nie lubi – jednak tutaj możecie je spokojnie ominąć (nie jest ich wiele), ponieważ to romans, a nie erotyk – o to możecie być spokojni.

Osobiście lubię twórczość Corinne Michaels i jej kolejna książka pt. „Powiedz, że zostaniesz” nie zawiodła mnie – dzięki niej miałam z głowy parę wieczorów i na nudę nie mogłam narzekać! Jeśli tylko polubiliście jej poprzednią dylogię (o której wspomniałam na początku), śmiało możecie sięgnąć po tę nowość.

„Powiedz, że zostaniesz” („Wróć do mnie” #1) Corinne Michaels, Wydawnictwo Szósty Zmysł 2018, str. 474
UDOSTĘPNIJ TEN POST

24 listopada 2018

Druga miłość – Marzena Rogalska

Historia, dzięki której uwierzysz, że nie wolno rezygnować z miłości.

Agata wreszcie uporała się z demonami przeszłości. Otaczają ją wierni przyjaciele, firma odnosi spektakularne sukcesy, współpracownicy ją uwielbiają, a w domu zawsze czeka na nią piękny rudy kot. Dlaczego więc jej myśli wciąż wracają do tego, co kilka miesięcy wcześniej zdarzyło się w Londynie, do tajemniczego Patricka Reeda i do niespodziewanego spotkania z Markiem? Czy pojawi się w jej życiu ktoś, w kim los połączy to co najlepsze z obu jej wielkich miłości? Kto wie… Wiele może się zdarzyć w Paryżu i w Londynie, ale na wakacjach w Prowansji może wydarzyć się naprawdę wszystko! //lubimyczytac.pl

„Druga miłość” to już trzecia powieść Marzeny Rogalskiej i zarazem trzecia, która opowiada o losach głównej bohaterki, Agaty. Pomimo tego faktu, jest to moje pierwsze spotkanie z piórem znanej dziennikarki. Od razu zaznaczę – można się połapać w historii, nie znając poprzednich tomów, chociaż momentami ilość wydarzeń i bohaterów, którzy są wspominani, potrafi przytłoczyć. 
„Nie można traktować życia jak projektu, gdzie ma się ileś tam cząstkowych celów: studia, mieszkanie, mąż, dzieci, praca, które po kolei odhaczasz”
Objętościowo książka liczy aż 462 strony, co jak na zwykłą obyczajówkę nie musi dziwić. Przez wszystkie te strony przewijają się dwa tematy, które łączą wszystkie zdarzenia – kwestia Patricka Reeda i dawnej miłości Agaty, Marka. Nie zawsze grają one pierwsze skrzypce, ponieważ wiele dzieje się również u bohaterów drugoplanowych, o czym Czytelnik jest skrzętnie informowany. Nie wiem do końca, czy to dobrze, czy źle, ale z pewnością wypełnienie fabuły dużą ilością wątków pobocznych dodaje „Drugiej miłości” grubości.

Akcja rozpoczyna się w okolicach świąt Bożego Narodzenia, kończy gdzieś w trakcie wakacji. Jest to dość duży kawał czasu – na jego przestrzeni Czytelnik ma możliwość zaobserwowania zmian w relacjach między przyjaciółmi,  w ich związkach, pracy. Daje to duży podgląd na rytm życia, jaki prowadzą bohaterowie – myślę, że dzięki temu łatwo można ich tak szczerze i z serca polubić. Dzięki temu, że Czytelnik jest świadkiem różnych sytuacji, które ich spotykają, nie ma problemu z odróżnieniem ich od siebie, bowiem każdy ma jakiś swój nawyk lub typowe zachowanie, reakcję w danej chwili. Czyni to ich przede wszystkim realnymi postaciami, które mogłyby żyć obok nas. 

Polubiłam styl autorki – nie było większych problemów z tekstem, jednak zdziwiła mnie jedna rzecz – to, że szlafrok ma taką odmianę jak płaszcz kąpielowy, który był wielokrotnie wspominany w powieści. Wydało mi się to intrygujące, ponieważ nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim określeniem. 
„Najgorsza rzecz, jakiej możemy wymagać od innych, to żeby byli dokładnie tacy jak my. Samo w sobie nie jest to jeszcze takie złe, ale konsekwencje są opłakane. Łatwo zacząć nazywać kogoś innego niż my obcym albo złym”
Zdarzały się momenty, gdy zastanawiałam się, dlaczego autorka tak mało wspomina o – jakby się wydawało – głównym temacie. Wtedy mnie to zaczynało lekko irytować, ale uświadomiłam sobie później, iż nie da się wszystkiego załatwić w jedną noc, jeden dzień czy tydzień. Wszystko wymaga w życiu czasu, a wplątanie różnych wydarzeń, spotkań i postaci do życia Agaty musiało mieć jakiś cel. Dzięki temu te opisane parę miesięcy życia głównej bohaterki nie wyda się nudne, a takie skakanie co rusz do kolejnych dat tylko mogłoby powodować chaos.

Podsumowując, „Druga miłość” to kolejna część większej opowieści o Agacie (zaraz po „Wyprzedaży snów” i „Grze w kolory”), która w końcu ma możliwość zaznać szczęścia w swoim życiu. Wiele już przeżyła, ale również i dużo jeszcze na nią czeka. Czy będąc opoką dla wszystkich dookoła, będzie potrafiła zadbać o swoje życie prywatne? Tego dowiecie się, czytając powieść Marzeny Rogalskiej!

„Druga miłość” Marzena Rogalska, Wydawnictwo Znak 2018, str. 462
UDOSTĘPNIJ TEN POST

17 listopada 2018

„Kosmiczne zachwyty” – fragment + materiały informacyjne

Obszerny fragment książki – zachęcam do zapoznania się ;)

„Kosmiczne zachwyty” Neila deGrasse’a Tysona

Wszechświat nie wydaje mi się zbiorem obiektów, teorii i zjawisk, ale przedstawieniem teatralnym, w którym aktorzy poddają się wymyślnym zwrotom akcji. Pisząc na temat kosmosu, mam więc naturalną potrzebę wprowadzenia czytelników za kulisy tego spektaklu, aby mogli z bliska przyjrzeć się dekoracjom, zerknąć do scenariusza i podpatrzyć, w jakim kierunku rozwinie się sztuka.”

Neil deGrasse Tyson, charyzmatyczny amerykański astrofizyk i popularyzator nauki, podbił serca polskich czytelników już rok temu bestsellerową książką „Astrofizyka dla zabieganych”. Ów zbiór dwunastu felietonów Neila, wydany – jak pisali niektórzy recenzenci – zupełnie jak tomik poezji, to napisane lekkim piórem, w iście gawędziarskim stylu i ze szczyptą przewrotnego humoru wprowadzenie w arkana astrofizyki, wyjaśniające jej podstawy: od planet po czarne dziury, od galaktyk po ciemną energię i ciemną materię, od światła po grawitację. A wszystko to zabarwione osobistą refleksją Tysona nad naszym miejscem we wszechświecie, wyrażoną najdobitniej w ostatnim rozdziale książki zatytułowanym „Perspektywa kosmiczna”.

W tym roku ukazuje się nowa książka Neila deGrasse’a Tysona – nosi ona tytuł „Kosmiczne zachwyty” (jej premiera miała miejsce 14 listopada 2018). Czy oprócz osoby autora coś łączy ją z „Astrofizyką dla zabieganych”?

Mamy dobre informacje: tak! Można wręcz powiedzieć, że „Kosmiczne zachwyty” to kontynuacja „Astrofizyki dla zabieganych”, tyle że obszerniejsza i poruszająca szerszy zakres zagadnień. Co więcej, „Kosmiczne zachwyty” zostały wydane dokładnie w tym samym stylu, co „Astrofizyka…” – i mowa tu nie tylko o charakterze narracji Tysona, ale również o wyglądzie książki: jej formacie, wnętrzu i okładce, zaprojektowanej – podobnie jak to było w przypadku „Astrofizyki…” – przez znakomitego grafika i projektanta Pete’a Garceau. „Astrofizyka dla zabieganych” i „Kosmiczne zachwyty” świetnie wyglądają razem na półce, zapowiadając wizualnie ujednoliconą serię książek autora.

O czym opowiadają „Kosmiczne zachwyty”? Książka ma osiemnaście rozdziałów o intrygujących tytułach (np. „Ogień i lód”, „Gdzieś ponad tęczą”, „Kijowa nauka”, „Podróż do wnętrza słońca”) i niemniej intrygującej treści. Zanurzając się w opowieść autora, czytelnik przemierza z nim bliskie i dalekie obszary wszechświata – poznaje zagadnienia, ciekawostki i niezwykłe fakty związane z Ziemią, naszym Układem Słonecznym, Drogą Mleczną, odległymi galaktykami, czarnymi dziurami i innymi egzotycznymi kosmicznymi obiektami. Neil deGrasse Tyson w niezwykle sugestywny sposób rozważa, co byśmy widzieli, patrząc w niebo, gdyby nasze oczy mogły rejestrować nie tylko światło widzialne, ale i inne rodzaje promieniowania. Urzekająco pisze o przeszkodach, jakie musi pokonać wydostający się z wnętrza Słońca foton (zajmuje mu to średnio aż 5000 lat!) i zadziwia ilością informacji na temat Ziemi, jakie można wydedukować z obserwacji zwykłego, wbitego w jej powierzchnię kija. Tyson wyjaśnia, do czego astronomom przydają się punkty Lagrange’a i co ciekawego można w nich znaleźć. Nawet tak trywialne zagadnienie jak gęstość zyskuje u Neila zupełnie niespodziewany koloryt; a skoro już mowa o kolorach, to czy zastanawialiście się kiedyś, jaki kolor ma wszechświat? Nawet tak absurdalne z pozoru pytania są dla Neila świetnym pretekstem do inspirujących rozważań.Jakie są konsekwencje nieprzekraczalności i stałości prędkości światła? Czy nasz Układ Słoneczny jest stabilny, czy być może kiedyś dojdzie do ucieczki planet? Jak bardzo niebezpiecznie jest w pasie asteroid?

O tych i o wielu innych pasjonujących zagadnieniach przeczytamy w „Kosmicznych zachwytach”. Ta książka znacząco poszerzy naszą wiedzę i horyzonty, a przy tym uczyni to w niezwykle przyjemny sposób. Neil nie jest bowiem nauczycielem, który sadza nas w ławce i domagając się niepodzielnej uwagi, prowadzi – choćby i najbardziej zajmujący – wykład o wszechświecie. On raczej zaprasza nas na ciastko i kawę i niezobowiązująco gawędząc, roztacza przed nami piękno kosmosu – którym, przynajmniej w wydaniu Neila deGrasse’a Tysona, nie sposób się nie zachwycić.

materiały informacyjne pochodzą od wydawnictwa
UDOSTĘPNIJ TEN POST

13 listopada 2018

Kraina Opowieści: Zaklęcie życzeń – Chris Colfer

Świat Alex i Connera Bailey’ów wkrótce się zmieni.

Gdy babcia bliźniąt daje im tajemniczą książkę z baśniami, nie zdają sobie sprawy, że wkroczą do świata pełnego cudów i magii, gdzie spotkają postacie z bajek, z którymi dorastali: Krainy Opowieści. Wkrótce dowiedzą się, że historie, które znają tak dobrze sięgają dalej niż widzi ludzkie oko. Złotowłosa jest poszukiwanym zbiegiem, Czerwony Kapturek ma własne królestwo, a królowa Kopciuszek ma wkrótce zostać matką!

Po serii spotkań z czarownicami, wilkami, goblinami i trollami, powrót do domu okaże się trudniejszy, niż przypuszczali. Aby tego dokonać muszą wyruszyć w pełną niebezpieczeństw podróż w poszukiwaniu składników do Zaklęcia Życzeń. Czy odnajdą drogę z depczącą im po piętach legendarną Złą Królową? Zaczyna się wyścig, w którym możliwy jest tylko jeden zwycięzca – zaklęcie bowiem nie zadziała dwa razy, a Zła Królowa nie cofnie się przed niczym. Na pomoc wezwie swojego oddanego Łowcę i jego niebezpieczną córkę, zawrze nawet pakt z Watahą Złych Wilków, aby osiągnąć swój cel. //lubimyczytac.pl
„Życie nigdy nie składa się z prostych rozwiązań. Bez względu na to, jak ciężkie próby macie za sobą, zawsze będą was czekały dalsze trudności”
Ostatnio odpoczywam i nabieram oddechu przy książkach skierowanych do młodszych Czytelników (np. „Żelazny Kruk” Rafała Dębskiego). Kiedy dowiedziałam się, że mam możliwość poznania historii Alex i Connera, wiele się nie zastanawiałam, ponieważ wszystko otoczone jest baśniami, które (pewnie jak dla każdego) stanowią fragment mojego dzieciństwa – wyrosłam na nich! Nic więc dziwnego, że do czytania pierwszego tomu „Krainy Opowieści” zasiadałam z chęcią.

Wydanie, jak możecie zauważyć, jest obłędne! Twarda oprawa, pozłacane napisy, kolorowa mapka Krainy Opowieści oraz ilustracje przy każdym rozdziale (autorstwa Brandona Dormana) naprawdę robią wrażenie. Widać, że książka została dopracowana (no, może oprócz dokładnej korekty tekstu, ale nie będę się już czepiać za parę błędów). W każdym razie całość przyciąga wzrok, co zdecydowanie zadziała na plus, jeśli chodzi o sprzedaż.

Przygody bliźniaków – Alex i Connera – na pierwszy rzut oka nie odbiegają od całej reszty historyjek zgrai bohaterów z innych książek tego typu, ale nie znaczy to, że historia nie wciągnie i nie zaciekawi. To co wyróżnia „Zaklęcie życzeń”, to naprawdę baśniowy klimat, ale nie ten, do którego jesteśmy przyzwyczajeni dzięki Disneyowi. Chris Colfer pokazał, że zna prawdziwe wersje m.in. „Małej Syrenki”, co nadaje oryginalności całokształtowi. Zaintrygowało mnie to i niech mnie, pragnę więcej, kolejnych tomów na teraz (wszystkich jest aż sześć!). Owszem, zauważyłam, że niektóre rzeczy są przewidywalne, ale jest to opowieść skierowana w głównej mierze do młodszych, więc jak dla mnie nie ma to większego znaczenia.

Książkę czyta się szybko i chętnie, rzeczywiście można przy niej złapać trochę oddechu, wypocząć i powrócić do lat dzieciństwa, jednak to nie wszystko – zmagania bliźniaków pokazują, że każdy w głębi siebie ma coś, co kiedyś go zadziwi, a to co przypina mu łatkę odmieńca, wcale nie jest niczym złym – to po prostu kolejny nieodkryty talent czy wartość, która jest bezcenna. Ponadto nic w życiu nie jest tak proste, na jakie wygląda.
„Łatwiej jest nienawidzić, obwiniać i bać się niźli zrozumieć. Nikt nie szuka prawdy, wszyscy pragną jedynie rozrywki”
Pozwólcie poprowadzić się Alex i Connerowi przez Krainę Opowieści – zobaczcie, jak wygląda tam życie, do czego zdolna jest Zła Królowa, jaka historia kryje się za jej uczynkami i jakie tajemnice skrywa jeszcze w sobie ten tajemniczy, magiczny świat. Gwarantuję Wam mile spędzony czas pośród niezwykłych i niespotykanych w prawdziwym świecie postaci!

„Kraina Opowieści: Zaklęcie życzeń” („Kraina Opowieści” #1) Chris Colfer, Wydawnictwo Młodzieżówka 2018, str. 436
UDOSTĘPNIJ TEN POST

10 listopada 2018

Kinowe premiery 2018, na które czekam – edycja listopadowa

Na jedne z poniższych premier czekam bardziej, na drugie mniej, ale jest to zestaw tych, które mnie zainteresowały. O „Bohemian Rhapsody” już jest głośno (parę dni od premiery minęło), więc mam nadzieję, na dobry seans!

02.11

Porywająca opowieść o zespole Queen, jego muzyce i niezwykłym wokaliście Freddie’em Mercurym(Rami Malek– serial TV ”Mr. Robot”), który przełamując stereotypy i konwencje, zdobył uwielbienie niezliczonych fanów. Film ukazuje błyskotliwą karierę zespołu, który dzięki ikonicznym utworom i rewolucyjnemu brzmieniu wspiął się na szczyty sławy, dopóki skandalizujący styl życia Mercury’ego nie postawił wszystkiego pod znakiem zapytania. Triumfalny powrót zespołu podczas koncertu na rzecz Live Aid z udziałem cierpiącego na śmiertelną chorobę Mercury’ego wszedł na trwałe do historii muzyki rockowej i po dziś dzień stanowi źródło inspiracji dla wszystkich tych, którzy czują się inni, niepoprawnych marzycieli i wielbicieli muzyki na całym świecie.


Bohaterką filmu Dziadek do orzechów i cztery królestwa jest Clara, dziewczyna poszukująca jedynego w swoim rodzaju klucza, który pozwoli jej otworzyć pudełko z darem od zmarłej matki. W czasie poszukiwań trafia do tajemniczej, magicznej krainy. Tam spotyka żołnierza, Phillipa. Razem stają do walki ze złą Matka Ginger, władczynią Czwartego Królestwa, aby zdobyć klucz i zaprowadzić ład i porządek w całej krainie.

"Jeszcze dzień życia" to trzymająca w napięciu historia trzymiesięcznej wyprawy wybitnego reportera Ryszarda Kapuścińskiego do ogarniętej wojną i chaosem Angoli, gdzie linia frontu zmienia się jak w kalejdoskopie. Inspiracją tej pełnometrażowej animacji z elementami dokumentu jest książka Kapuścińskiego "Jeszcze dzień życia". Zgodnie z literackim pierwowzorem widz rozpoczyna podróż z reporterem w 1975 r. od wizyty w Luandzie, stolicy Angoli. Trwa dekolonizacja po rewolucji goździków. Portugalczycy opuszczają w pośpiechu luksusowe dzielnice miasta. Przeraża ich widmo ataku na stolicę kraju. Kapuściński z opuszczonego miasta codziennie nadaje depesze do Polskiej Agencji Prasowej. Tuż przed ogłoszeniem niepodległości o władzę w nowo utworzonej republice walczą skonfliktowane ze sobą grupy angolańskiego ruchu wyzwoleńczego. Kapuściński decyduje się na niebezpieczną wyprawę na wojenny front…

09.11

Związek Ani (Agnieszka Więdłocha) i Tomka (Maciej Stuhr) przeżywa poważny kryzys. On, showman-celebryta wcale nie ma zamiaru się ustatkować. Ona z kolei chce poważnego związku. Tymczasem na horyzoncie pojawia się Aleksander – zauroczony Anią milioner, właściciel aplikacji Planeta Singli, przekonany, że nikt inny nie pasuje do niego bardziej niż romantyczna nauczycielka muzyki.

16.11

Akcja filmu, do którego scenariusz napisała J.K. Rowling, rozpoczyna się w 1927 r., kilka miesięcy po tym, jak Newt pomógł zdemaskować i schwytać niesławnego czarnoksiężnika Gellerta Grindelwalda. Ten dotrzymał danego wcześniej słowa i uciekł w dramatycznych okolicznościach. Cały czas gromadzi nowych zwolenników swojej sprawy — wyniesienia czarodziejów ponad wszystkie niemagiczne istoty. Jedyną osobą będącą w stanie go powstrzymać jest czarodziej, którego niegdyś uważał za swojego najlepszego przyjaciela — Albus Dumbledore. Jednak Dumbledore nie obejdzie się bez pomocy swojego byłego ucznia Newta Scamandera, któremu już raz udało się pokrzyżować plany Grindelwaldowi. Przygoda ponownie splata losy Newta, Tiny, Queenie i Jacoba. Jednak misja ta będzie także sprawdzianem ich lojalności, kiedy będą stawiali czoła nowym zagrożeniom w coraz bardziej niebezpiecznym i podzielonym świecie czarodziejów.

29.11

Zaprawiony w bojach podczas wypraw krzyżowych Robin z Loxley powraca w rodzinne strony, gdzie odkrywa, że jego zamek został splądrowany, a ziemie skonfiskowane przez chciwego Szeryfa z Nottingham. Co gorsza, ukochana Robina - piękna Marion, dając wiarę fałszywej wieści o jego śmierci, poślubiła innego mężczyznę. Żądny zemsty i sprawiedliwości Robin postanawia stanąć w obronie uciśnionych mieszkańców Nottingham. Jego kompanem i nauczycielem staje się dawny wróg Mały John. Już wkrótce w mieście pojawia się tajemniczy wojownik w saraceńskim kapturze, który obiera bogatym i rozdaje biednym. Szybko okaże się jednak, że okoliczności wymagają działań na większą skalę, bowiem Szeryf wraz z kościelnymi dostojnikami planują zdradę, która może zagrozić całemu królestwu. Robin musi więc zgromadzić siły zdolne do otwartej walki z regularną armią.

30.11

Piekielnie zdolna, choć niepewna siebie Ally (Lady Gaga) przypadkiem spotyka w barze gwiazdora country (Bradley Cooper). Mimo różnic zakochują się w sobie i postanawiają wyruszyć we wspólną trasę. Dla niej to uczucie stanie się inspiracją do artystycznej pracy, a także katapultą do wielkiej kariery. Dla niego - być może początkiem końca.


Wszystkie opisy i plakaty pochodzą z filmweb.pl.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

4 listopada 2018

Zdradzieckie serce – Mary E. Pearson [przedpremierowo]

Lia i Rafe, przetrzymywani w barbarzyńskim królestwie Vendy, mają niewielkie szanse na ucieczkę. Kaden, niedoszły zabójca Lii, z całych sił pragnie ją ocalić, dlatego mówi Komizarowi, że dziewczyna ma dar.

Przywódca zaczyna się interesować Lią bardziej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać. Nic jednak nie jest oczywiste: Rafe okłamał Lię, ale poświęcił własną wolność, by ją chronić; Kaden, który miał ją zabić, ocalił jej życie; mieszkańcy Vendy, których Lia zawsze uważała za barbarzyńców, zaskoczyli ją, gdy zaczęła wśród nich przebywać. Walcząc z tradycją, w której ją wychowano, z darem i własną tożsamością, księżniczka musi podjąć decyzje, które wpłyną nie tylko na jej kraj, lecz też na jej przeznaczenie. //lubimyczytac.pl

W zeszłoroczne wakacje miałam przyjemność poznać historię Lii – księżniczki Morrighan, którą ominął własny ustawiony ślub. Podczas lektury pierwszego tomu „Kronik Ocalałych” zatytułowanego „Fałszywy pocałunek” bawiłam się świetnie – towarzyszyła mi wartka akcja, ciekawe postaci oraz wątki, końcowa niespodzianka fabularna.

„Zdradzieckie serce” ma jednak już inny klimat. Akcja nie pędzi, większość dzieje się na jednym obszarze – powiedziałabym, że autorka bardziej skupiła się na historii, która może rozwijać się pomimo tego, iż główna bohaterka nie ma na nią wielkiego wpływu, ponieważ jest jeńcem. Część ta daje większą możliwość poznania tej drugiej strony panującego konfliktu. Dotychczas barbarzyńska Venda odkrywa swoje karty przed Czytelnikiem – zaskakuje, a przede wszystkim ukazuje swoje prawdziwe oblicze.
„Człowiek dzierżący wielką władzę chciał tylko jednego. Więcej władzy”
Bohaterowie stają przed wieloma wyborami, nawet jeśli wydaje się, że mają związane ręce. Na wierzch wychodzą kolejne intrygi, kłamstwa oraz niedopowiedzenia. Najbardziej spodobało mi się ukazanie relacji międzyludzkich, motywacji, która skłania do podejmowania licznych działań – nic w życiu nie jawi się czarno-białe, nikt nie jest tylko zły lub tylko dobry. Czasem kontrolę nad człowiekiem przejmuje nikczemność – nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć.

Dla mnie pozycja ta była bardzo dobra, ponieważ wciągnęłam się równie mocno jak w przypadku tomu pierwszego, nie mogłam odciągnąć się od książki, co w maturalnej klasie jest niezalecane, ponieważ pochłania wiele cennego czasu, ale co tam. Zaciekawiona, poznałam dalsze losy księżniczki Morrighan i teraz mogę Wam z czystym sercem polecić tę lekturę! Wielkich zwrotów akcji się nie doczekałam, ale spędziłam dobrze czas. Wypadło to trochę gorzej w stosunku do „Fałszywego pocałunku”, ale wielkiego spadku formy nie ma. Wciąż idzie ku nieznanemu.

„Zdradzieckie serce” („Kroniki Ocalałych” 2) Mary E. Pearson, Wydawnictwo Initium 2018, str. 528
UDOSTĘPNIJ TEN POST

2 listopada 2018

Zapowiedzi – listopad

Tym razem w listopadzie trochę się pohamowałam i wybrałam tylko te pozycje, które mnie naprawdę zainteresowały!

„Zdradzieckie serce” Mary E. Pearson

Lia i Rafe, przetrzymywani w barbarzyńskim królestwie Vendy, mają niewielkie szanse na ucieczkę. Kaden, niedoszły zabójca Lii, z całych sił pragnie ją ocalić, dlatego mówi Komizarowi, że dziewczyna ma dar.

Przywódca zaczyna się interesować Lią bardziej, niż ktokolwiek mógłby się tego spodziewać. Nic jednak nie jest oczywiste: Rafe okłamał Lię, ale poświęcił własną wolność, by ją chronić; Kaden, który miał ją zabić, ocalił jej życie; mieszkańcy Vendy, których Lia zawsze uważała za barbarzyńców, zaskoczyli ją, gdy zaczęła wśród nich przebywać. Walcząc z tradycją, w której ją wychowano, z darem i własną tożsamością, księżniczka musi podjąć decyzje, które wpłyną nie tylko na jej kraj, lecz też na jej przeznaczenie.

„Wszystkie nasze obietnice” Colleen Hoover

Quinn i Graham przysięgali sobie miłość, wierząc, że wspólnie poradzą sobie z wszelkimi przeciwnościami losu. Ma to upamiętniać szkatułka, którą Graham podarował ukochanej w dniu ślubu.

Przez kilka następnych lat wzajemne przyrzeczenia stają się źródłem rozczarowań. W życiu małżonków zaczyna królować rutyna, a marzenia o założeniu rodziny stają się nieosiągalne. Oddalający się od siebie Quinn i Graham zaczynają wątpić w sens swojego związku.

Przyszłość ich małżeństwa kryje się jednak w śladach z przeszłości zamkniętych w szkatułce – pod sekretami, błędami i niedopowiedzeniami...

Historia Quinn i Grahama rozpoczyna się w momencie, gdy oboje rozstają się ze swoimi partnerami. Czy taki los spotka również ich związek?

Colleen Hoover z dobrze znaną czytelniczkom szczerością i wnikliwością opisuje parę pogrążoną w kryzysie. I szuka odpowiedzi na pytanie: czy albo kiedy przestać walczyć o ocalenie małżeństwa, które przecież miało trwać wiecznie?

„Tylko jeden wieczór” Krystyna Mirek

Znana aktorka Amelia Błysk zbudowała życie doskonałe. Podziwiają ją tysiące kobiet. Ma wszystko. Urodę, sławę, przepiękne złote włosy, kochającego męża, dom i wspaniałe dzieci. W Internecie cieszy się ogromną popularnością. Zbudowała takie życie od zera. Wyszła z dna, by wspiąć się na sam szczyt.

Święta to dla niej piękny i ważny rodzinny czas, opowiada o tym w każdym wywiadzie. W tym roku wyjątkowo będzie mieć na kolacji wigilijnej nieplanowanych gości. Z powodu nagłej śmierci siostry musi przyjąć szwagra i jego córeczkę.

To tylko jeden wieczór – powtarza sobie. Ale to nieprawda. Amelia ma bowiem tylko jedną, ale za to wielką tajemnicę. W zwykłe dni łatwo ją ukrywa, nikt się nie domyśla, ale w święta może się to okazać nie lada wyzwaniem.

Czy życie zbudowane na kłamstwie może się udać? Jaką cenę płaci się za doskonały wizerunek? Czy warto jeszcze żyć naprawdę? A może lepiej tylko w sieci? Tam wszystko jest łatwiejsze. Czy Amelia odważy się zaryzykować wszystko, w imię czegoś tak ulotnego jak miłość?

Poruszająca, ciepła opowieść o świątecznej magii, najważniejszych pytaniach i nadziei. O tym, że nigdy nie jest za późno na nowy początek.
„Alfabet duszy i ciała” ks. Józef Tischner

Myślenie jest zawsze żywe.

Ciało, dialog, miłość, nadzieja, solidarność, życie i śmierć to tylko niektóre z pojęć, które znalazły się w "Alfabecie" ks. Józefa Tischnera, a które dotyczą nas wszystkich. Uniwersalne myśli i mądrości człowieka gór, pokazują jak żyć autentycznie i w pełni. Ksiądz Tischner staje się naszym przewodnikiem. Wyrywa nas z letargu. Pokazuje, co jest źródłem wolności.

"Człowiek jest artystą swego życia i rzeźbi je według własnych wyobrażeń o swym szczęściu." ks. Józef Tischner

Nowe wydanie, zawierające nieznane teksty.

„Kłamca 2,5 Machinomachia” Jakub Ćwiek

Wielka draka w centrum Tokio!

Loki wykorzystywany przez anioły do prostych, nieangażujących go zadań za marną wypłatę nareszcie ma okazję rozwinąć skrzydła. Co się jednak wydarzy, gdy naprzeciw Kłamcy stanie bóg, który jak nikt wcześniej wie, jak wykorzystać… technikę przyszłości? I to w skali makro!

Tych kilka absolutnie wciągających opowiastek o Lokim znakomicie uzupełnia luki w jego dotychczasowej historii.

Dowiedz się, co robił Kłamca, gdy byłeś przekonany, że odpoczywał na plaży z drinkiem.

„Jeden dzień w grudniu” Josie Silver

To klasyczna opowieść o miłości, której akcja rozgrywa się w ciągu 10 kolejnych świąt Bożego Narodzenia, powieściowy odpowiednik filmowych hitów: „To właśnie miłość” i „Dziennika Bridget Jones”.

Laura nie wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia – oczywiście do chwili, gdy nie zakochuje się w chłopaku, którego pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu. Odnalezienie go to jedno z jej noworocznych postanowień. Po roku nieśmiałych poszukiwań spotyka go znowu, na świątecznym przyjęciu swojej najlepszej przyjaciółki Sary, która przedstawia go Laurze jako nową miłość swojego życia…
„Latynoska euforia z Hollywoodem w tle” Andrzej Zbrożek

"Opowieści i wspomnienia Andrzeja Zbrożka są gorące i ciekawe niczym Meksyk, w którym mieszkał. Dlatego, gdy pytacie czy polecam tę książkę, odpowiadam: Claro Que Sí! Amigos!" Szymon Majewski

"»Latynoska euforia« to prawdziwa podróż literacka z której zostają tylko dobre wspomnienia. Soczysta lektura z wyrazistym bohaterem i barwnym tłem. Gdybym miała porównać nową książkę Zbrożka do pogody, byłaby prawdziwym huraganem zdarzeń pośród lekkich bryz. Przecież to Hemingway zreinkarnowany! Nie chcę pisać więcej, bo czyjekolwiek słowa na temat tej książki są niczym w porównaniu z ucztą, która czeka we wnętrzu. Nie traćcie czasu i rzućcie się w wir barwnej przygody z Hollywoodem w tle!" Emilia Teofila Nowak, literatka, blogerka (fabrykadygresji. pl)

„Korea Południowa. Republika żywiołów” Marcin Jacoby

Książka Marcina Jacoby, sinologa, autora bestsellerowych „Chin bez makijażu”, przybliża współczesny obraz Korei Południowej w szerszej perspektywie: historycznej, kulturalnej i lifestylowej. Autor, z pewnością eksperta i pasją wielbiciela, wprowadza nas w świat koreańskich relacji społecznych i rodzinnych oraz tradycji duchowości i religii. Przedstawia tajniki historii i historii politycznej Republiki Korei w XX oraz na początku XXI wieku, bazując na dopiero niedawno udostępnionych wynikach badań historyków tematu i obalając wiele mitów. Zadaje pytania dotyczące między innymi fenomenu niezwykłego rozwoju Korei, która jeszcze stosunkowo niedawno była postrzegana jako kraj Trzeciego Świata, a obecnie jest centrum nowych technologii. W książce nie zabrakło też tak aktualnego tematu jak koreański konsumpcjonizm wraz z kulturą seriali, K-popu i modą na koreańskie kosmetyki.

„Gdybym wiedziała” Rebecca Donovan

„Każdy z nas dysponuje własną, pokrętną wersją prawdy, skażoną tym, jak postrzegamy dane wydarzenie. I czasem to jedyne, co mamy.”

W rodzinie Lany każda kobieta ma pewną, wydawałoby się, dobrą cechę – która jednak przynosi jej tylko nieszczęście. Wiara, zaufanie, życzliwość i odwaga niszczą ich życie, chociaż powinny je budować. Klątwą Lany jest absolutna szczerość. Dziewczyna przeczuwała, że ta cecha może ją kiedyś zniszczyć, ale nie miała pojęcia, jak dramatyczne będą tego okoliczności. Gdy mimowolnie staje się świadkiem strasznych wydarzeń, decyduje się milczeć, sądząc, że prawda i tak jej nie uratuje. Niestety, biegu wydarzeń nie da się zatrzymać. Oskarżenia padają na nią, a to doprowadza ją tam, gdzie nigdy nie chciała wrócić… Musi stać się zamkniętym wulkanem milczenia, odrzucenia, tajemnic i braku miłości. Czy z tej sytuacji jest w ogóle jakiekolwiek wyjście? Czy Lana ma szansę uratować chociaż siebie? A może wszystko zniszczy eksplozja wulkanu?

Mocna, wyrazista opowieść Rebekki Donovan – mistrzyni wywracania świata czytelnika do góry nogami.

Opisy i grafika pochodzą z lubimyczytac.pl oraz goodreads.com.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

27 października 2018

Chłopak, który wiedział o mnie wszystko – Kirsty Moseley

Riley Tanner ma najlepszego przyjaciela, takiego przyjaciela, o którym marzy każda dziewczyna. Jest wspierający, lojalny, uczciwy, godny zaufania, dobry i troskliwy. Jest również najlepszym sportowcem w szkole. 

Ich relacja była zawsze nieskomplikowana i ciepła, ale po miesięcznych wakacjach Riley, sprawy się skomplikowały. Zaczęła patrzeć na niego w sposób wykraczający poza strefę przyjaźni. Do tego na drodze pojawia się zainteresowany nią rywal jej przyjaciela i sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli… //lubimyczytac.pl

Przewidywalne książki potrafią się czasem uratować różnymi drobnostkami – szybko się czyta, można przy nich odpocząć, zająć myśli. Gorzej dzieje się, gdy lektura nie jest już tylko przewidywalna, ale aż za bardzo – zaczyna irytować, odruchem dla Czytelnika staje się przewracanie oczyma, a odkładanie książki po paru stronach to już nic dziwnego, bo chęć zagłębienia się w lekturze odlatuje w momencie.

Powieści Kirsty Moseley (a przynajmniej te, z którymi mogłam się zapoznać) mają to do siebie, że nigdy nie są bardzo wymagające. Wciągają, śmieszą, dają wytchnienie w cięższych chwilach, ale nic poza tym – bohaterowie dają się lubić, chociaż w większości wykreowani są na wszechobecnych schematach. Czasem to nie przeszkadza, bo ich zachowanie nie jest przejaskrawione i można całkiem spokojnie przymknąć na tę schematyczność oko.

Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy coś robi się za bardzo i akurat „Chłopak, który wiedział o mnie wszystko” jest na to dobrym przykładem. Książka ta liczy ponad pięćset stron, z czego lekko mogłaby mieć tylko niecałe trzysta. Dlaczego? Opisana jest tu masa scen, bez których ta opowieść miałaby się lepiej, ponieważ albo były one po prostu dla fabuły niepotrzebne, albo wywoływały we mnie chęć zwracania wszelkiej słodkości, która z nich wypływała.

Mówiąc o bohaterach – wolałabym tego nie robić. Riley jest przykładem typowej, irytującej nastolatki, która swoją głupotą przewyższa wszystko. Czasem nie łapie prostych rzeczy – parę razy zastanawiałam się, czy ona tak na serio, czy tylko udaje. Niestety, za każdym razem okazywało się, że to tak na serio. Clay również nie grzeszył za wielkim rozumem, ale nie chcę przytaczać przykładów, bo możliwe, że za dużo bym tu zdradziła.

Przygotujcie się na to, że w „Chłopaku, który wiedział o mnie wszystko” nie spotkacie za często logiki. Główni bohaterowie nie wiedzą za bardzo, jak to jest pracować na swoje utrzymanie, ponieważ autorka znalazła dla nich cudowne rozwiązanie, które niestety jest mało prawdopodobne. Wszystko po pewnej ilości przeczytanych stron wydaje się już być nierealne i zaczyna męczyć. Dlatego zastanówcie się, czy chcecie brnąć przez taką historię przez pięćset stron. Budujące jednak jest to, że ta powieść była pierwszą, która wyszła spod pióra autorki i została opublikowana (pierwotnie na Wattpadzie, co mnie wcale nie dziwi). Dzięki tej książce wiem, że pisarsko widać poprawę w pozostałych pozycjach (które u nas zostały wydane wcześniej).

„Chłopak, który wiedział o mnie wszystko” Kirsty Moseley, Wydawnictwo HarperCollins 2018, str. 512
UDOSTĘPNIJ TEN POST

20 października 2018

Nienawiść, którą dajesz – Angie Thomas [przedpremierowo]

W tym świecie nigdy nie jesteś za młody, by mogli cię aresztować albo zabić. Dlatego dzieciakom wpaja się zasady odpowiedniego zachowania przy policji – „Trzymaj ręce tak, żeby były widoczne. Nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów. Odzywaj się tylko wtedy, kiedy cię o coś zapytają”.

Szesnastoletnia Starr Carter porusza się między dwoma światami: biedną dzielnicą, w której mieszka oraz luksusową szkołą prywatną na przedmieściach, do której uczęszcza. Niepewna równowaga między tymi światami zostaje całkowicie zniszczona, gdy jej przyjaciel z dzieciństwa zostaje zastrzelony przez białego policjanta na jej oczach. Wszyscy chcą wiedzieć jedno: co tak naprawdę stało się tamtej nocy? A jedyną osobą, która może odpowiedzieć na to pytanie, jest Starr. Lecz to, co powie dziewczyna – bądź czego nie powie, mogłoby przewrócić do góry nogami jej codzienność. Mogłoby też zagrozić jej życiu. //lubimyczytac.pl

Kwestie rasowe do dzisiaj w niektórych miejscach na świecie są powodami konfliktów, zamieszek, prześladowań. Przez ostatnie lata dosyć głośno było o takich zdarzeniach jak strzelanie do czarnoskórych przez białych policjantów (co kończyło się tragicznie). Angie Thomas poruszyła właśnie tę kwestię w swojej powieści – można stawiać sobie pytanie: Dlaczego akurat teraz? Myślę, iż nie jest to temat, który ulega przedawnieniu – ciągle z różnych zakątków świata dochodzą nas słuchy o coraz to innych przykrych wydarzeniach dokonanych na tle rasowym bądź religijnym. Ważne jest to również to, by kwestia ta nie stała się tematem tabu, ponieważ o tym trzeba rozmawiać. Stworzenie historii Starr to próba wywołania dialogu, która, swoją drogą, się powiodła. Na jaką skalę? Nie mam pojęcia, lecz za granicą zrobiło się dosyć głośno zarówno dzięki książce jak i filmie, który teraz w październiku ma mieć światową premierę (kiedy doczekamy się polskiej, kto wie?).
„Czasami człowiek robi wszystko prawidłowo, a i tak wychodzi źle. Kluczem jest nieustawanie w próbach robienia dobrze”
Wykorzystanie takiego incydentu jak zastrzelenie niewinnego chłopaka ze względu na szeroko znaną  stereotypową opinię o ludziach czarnoskórych samo w sobie zobowiązuje autorkę do wykreowania historii, która nie stanie się infantylna i nie zepchnie tego głównego wątku na dalszy plan. Na całe szczęście „Nienawiść, którą dajesz” nie jest napisana w takim duchu. Owszem, myśli Starr kręcą się również wokół swojego chłopaka, Chrisa, ale nie miałam poczucia, że dla tej swojej miłości spycha sprawę, która nie dotyczy już tylko jej przyjaciela z dzieciństwa – Khalila – ale i wszystkich z jej dzielnicy i otoczenia. Wydaje mi się, że Angie Thomas, pisząc powieść skierowaną w głównej mierze w stronę młodych dorosłych, miała na celu uświadomienie, że każdy jest równy, wolny i ma prawo do prowadzenia życia w spokoju niezależnie od koloru skóry. Kierując ją do nas, młodych (bo nie znajdziemy tutaj wykładów filozoficznych ani ciężkiego języka – wszystko jest proste, a w swojej prostocie ujmuje za serce), ponieważ to właśnie od naszego i jeszcze młodszego pokolenia zależy przyszłość i to jak będą wyglądały relacje międzyludzkie.

Starr jest bohaterką, od której bije siła pomimo tego, przez co przechodzi. Ukazano jej stan emocjonalny, ale i poświęcono chwilę na to, by przedstawić dwa światy, w których musiała żyć. Szkoła to jedno, dzielnica drugie – pytanie jednak, co się stanie, kiedy zetkną się ze sobą te sfery? Odpowiedź narzuca się sama nawet bez znajomości tekstu – może być różnie, zależnie od ludzi, którzy te światy tworzą.
„The Hate U Give Little Infants Fucks Everybody” Tupac Amaru Shakur
Historia opowiedziana przez Starr nie jest opatrzona jasnym, wprost napisanym happy endem, zakończenie pozostało otwarte – myślę, że to najlepszy sposób, ponieważ ta opowieść tak naprawdę dzieje się naocznie, tu i teraz. To od nas, współczesnych ludzi, zależą dalsze losy osób, które były prześladowane ze względu na kolor skóry (i nie tylko!). Uważam, że kończąc tak tę książkę, Czytelnik będzie miał możliwość do przemyślenia, refleksji.

Autorka w Podziękowaniach:
„Wasz głos się liczy, liczą się Wasze marzenia i życia. Bądźcie jak róże, które rosną w betonowej dżungli”
„Nienawiść, którą dajesz” Angie Thomas, Wydawnictwo Papierowy Księżyc 2018, str. 447 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

5 października 2018

Zapowiedzi – październik

W październikowej odsłonie zapowiedzi wydawniczych również tym razem jest tłoczno – zerknijcie sami!

„Przeklęty książę” Erin Watt

Reed Royal był niczym książę z bajki – przystojny, bogaty, wpływowy. Dziewczyny za nim szalały, faceci chętnie zajęliby jego miejsce. Jednak najpiękniejsze pozory mogą najboleśniej mylić. Dla Elli Reed okazał się księciem z koszmaru.

Świat Reeda zadrżał w posadach, gdy pojawiła się w nim Ella, i rozpadł się niczym domek z kart, gdy odeszła. Do tej pory był podziwiany, teraz wszyscy widzą, jak nisko upadł. Nikt nie wierzy, że można go jeszcze ocalić.

Tymczasem wrogowie chcą wykorzystać chaos, który wkradł się do pałacu Royalów – i zrujnować całą rodzinę, o ile wcześniej nie zrobi tego sam Reed.

„Nanga Dream. Opowieść o Tomku Mackiewiczu” Mariusz Sepioło

Historia o realizacji pasji i wielkich marzeniach. 

Miał swoje „fazy”: muzyka, używki, wreszcie góry. Jedna była najważniejsza, nazywa się Nanga Parbat. Chciał zdobyć ją zimą jako pierwszy. W 2017 zmierzyli się siódmy raz.

Mówili o nim: punk, hipis, outsider. Chodził własnymi ścieżkami. Na wsi, gdzie się wychowywał, nauczył się, czym jest wolność. Potem szukał jej w mieście między blokami, w grupie chłopaków w kapturach. Odnalazł ją w Indiach, potem w podróżach i adrenalinie. Dom miał tam, gdzie właśnie był: w Polsce, w Irlandii, w Pakistanie, w busie, w namiocie na stokach ośmiotysięcznika. W realizacji himalajskich celów nie wspierali go wielcy sponsorzy ani środowisko wysokogórskie. Mimo to walczył o swoje marzenia, a pomagała mu cała Polska.

Tomek Mackiewicz – Czapa, Czapkins, Wegeta – był człowiekiem wymykającym się schematom. Książka o nim to nie tylko relacja z podróży po miejscach, do których trafiał. To także zapis rozmów z tymi, którzy pojawiali się w jego życiu – na chwilę albo na dłużej, z rodziną i przyjaciółmi. Oni również, tak jak Tomek, są wyjątkowi. Jako pierwsi otrzymywali sygnały, że dzieje się z nim coś złego. Akcję ratunkową, w której brali udział wspinacze spod K2, śledziła cała Polska. Książka po raz pierwszy odsłania jej kulisy z perspektywy bliskich Mackiewiczowi osób.

„Piersi. Poradnik dla każdej kobiety” Kristi Funk

Rak piersi to najczęstsza przyczyna śmierci kobiet w wieku 20–59 lat. Co ósma z nas w pewnym momencie będzie musiała stawić czoło tej chorobie. Nie powinnaś mieć wątpliwości, czy to książka dla ciebie.

Jeśli jesteś zdrowa – dowiesz się, jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka piersi. Poznasz mity dotyczące tej choroby, na przykład że jest ona w pełni uwarunkowana genetycznie (według aktualnych badań tylko 5–10% zachorowań jest wynikiem dziedziczenia). Przekonasz się, że w dużym stopniu od twojego postępowania zależy, czy uda ci się ustrzec przed nowotworem.
Jeśli chorujesz – dowiesz się, jak przejść przez kolejne etapy choroby, nauczysz się prawidłowo analizować wyniki badań i poznasz dokładne opisy wszystkich dostępnych metod leczenia wykorzystujących najnowsze osiągnięcia naukowe.
Jeśli jesteś po terapii nowotworowej – dowiesz się, z jakimi dolegliwościami prawdopodobnie będziesz zmagać się jeszcze przez długi czas oraz na co zwracać szczególną uwagę, by w pełni cieszyć się odzyskanym zdrowiem.

„Księżniczka Popiołu” Laura Sebastian

Nie wszystkie bitwy wygrywa się dzięki sile…

Theodosia miała sześć lat, kiedy jej kraj został zaatakowany, a jej matkę, Królową Ognia, zamordowano na jej oczach. Tego dnia Kaiser odebrał jej rodzinę, kraj i imię. Theo została koronowana na Księżniczkę Popiołów, otrzymując hańbiący tytuł, miała się wstydzić w nowym życiu spędzonym jako więzień.

Przez dekadę była niewolnicą we własnym pałacu. Znosiła niezliczone akty przemocy i kpiny ze strony Kaisera i jego dworu. Była bezsilna, a przeżyć w nowym świecie udało jej się tylko dzięki zakopaniu głęboko w swoim wnętrzu dziewczyny, którą była wcześniej.

Pewnej nocy Kaiser zmusza ją do zrobienia czegoś niewyobrażalnego. Z krwią na rękach i nadzieją na odzyskanie utraconego tronu, Theo zdaje sobie sprawę, że przetrwanie już jej nie wystarczy. Posiada przy tym broń – umysł ostrzejszy niż jakikolwiek miecz. Przez dziesięć lat Księżniczka Popiołów patrzyła, jak plądrowano jej kraj i niewolono naród. Teraz to wszystko ma się jednak skończyć…
„Na krawędzi mroku” Jeff Giles

Drugi tom serii Jeffa Gilesa – porywający, emocjonalny, pełen dramatycznych wydarzeń – sprawi, że czytelnicy poczują się jak na krawędzi wszystkiego…Aby ocalić Zoe i jej rodzinę, Iks zrobił coś nie do pomyślenia – zrezygnował z wolności i wrócił do niewoli na Nizinie.

Ma zamiar wyrwać się już na zawsze spod władzy lordów, ale gdy traci swoje moce, trafia w sam środek zła, jakiego nigdy nie doświadczył. Odkrywa również nieznaną sobie przeszłość. Tajemnice, które wychodzą z mroku, mogą pomóc w połączeniu na nowo Iksa i Zoe… lub doprowadzić do zniszczenia wszystkiego, o co oboje walczą.

„Mass Effect: Andromeda. Inicjacja” M. Walters, N. K. Jemisin

Porucznik Cora Harper zaciągnęła się do armii Przymierza, by rozwinąć i wzmocnić swoje wyjątkowe talenty biotyczne. Otrzymuje przydział do Córek Talein, oddziału komandosów asari, gdzie staje się znakomicie wyszkoloną i śmiertelnie niebezpieczną łowczynią. 

Po powrocie na Ziemię Cora czuje się obco między ludźmi i postanawia dołączyć do Inicjatywy Andromeda jako zastępca Aleca Rydera. Celem misji, którą dowodzi, jest wysłanie stu tysięcy kolonistóww sześciusetletnią podróż w jedną stronę w nieznane. Kiedy niezwykle istotna i niebezpieczna technologia zostaje skradziona, Cora otrzymuje zadanie powstrzymania złodzieja, nim ten wykorzysta swoją zdobycz przeciwko Inicjatywie, a może nawet doprowadzi do udaremnienia misji jeszcze przed jej rozpoczęciem.

„Leah gubi rytm” Becky Albertalli

Leah Burke, perkusistka żeńskiego zespołu Emoji, mistrzyni sarkazmu i najlepsza przyjaciółka Simona przejmuje ster we własnej historii o przyjaźni, pierwszej miłości i ostatnim roku szkoły.

Leah zazwyczaj trafia we właściwe dźwięki, w porównaniu do prawdziwego życia, w którym czasami gubi rytm. Jako jedynaczka i córka młodej, niezbyt zamożnej samotnej matki, zdecydowanie wyróżnia się w kręgu znajomych. Uwielbia rysować, lecz jest zbyt nieśmiała, żeby się tym chwalić. I chociaż jej mama wie, że Leah jest biseksualna, dziewczyna nie zebrała się jeszcze na odwagę, żeby powiedzieć o tym przyjaciołom – nawet swojemu BFF, Simonowi, który otwarcie przyznaje się do bycia gejem.

Kiedy dotychczas nierozerwalna więź łącząca grupkę przyjaciół zaczyna się rozpadać, Leah nie wie, co zrobić. Na horyzoncie majaczy bal na koniec szkoły i college, a napięcie w grupie z każdą chwilą rośnie coraz bardziej. Leah wypada ze swojego życiowego rytmu, gdy ludzie, których kocha, zaczynają się kłócić – a już zwłaszcza wtedy, gdy zdaje sobie sprawę, że wobec jednej z tych osób zaczyna rodzić się w niej uczucie, którego wcześniej nie znała.

„Drogi Martinie” Nic Stone

To surowa, fascynująca i niezaprzeczalnie prawdziwa książka. W swoim oszałamiającym debiucie, w którym odważnie mierzy się z zagadnieniem stosunków międzyrasowych w Ameryce, Nic Stone dołącza do tytanów tego trudnego tematu, takich jak Jason Reynolds i Walter Dean Myers.

Justyce McAllister jest jednym z najlepszych uczniów w roczniku i planuje studia na renomowanym uniwersytecie – ale dla policjanta, który właśnie zakuł go w kajdanki, nie ma to żadnego znaczenia. Choć Justyce opuścił niebezpieczną dzielnicę, w której się wychował, nie może uciec od szyderstw dawnych kolegów i drwin uczniów z nowej szkoły. Pomocy szuka w naukach Martina Luthera Kinga. Ale czy są wciąż aktualne? Żeby się przekonać, Justyce zaczyna pisać do niego listy. Pewnego dnia wybiera się na przejażdżkę ze swoim najlepszym przyjacielem Mannym. Opuszczają szyby, podkręcają muzykę… na tyle głośno, że wywołują furię u jadącego obok białego gliniarza po służbie.
„Wojenna burza” Victoria Aveyard

Zdrada nieomal zniszczyła Mare i zagroziła rebelii. Teraz – by chronić Czerwonych i Nowych – Czerwona Królowa musi poświęcić swoje szczęście i zawiązać sojusz, który sprawi, że Norta się podda, a Maven razem z nią.

Potężni Srebrni, sprzymierzeńcy Cala, wraz z Mare i Szkarłatną Gwardią mają szansę na zwycięstwo. Jednak ogarnięty obsesją Maven nie cofnie się przed niczym, by odzyskać Mare – nawet jeśli będzie musiał zniszczyć wszystko na swojej drodze. Buntowniczka władająca piorunami może stracić swoją pozycję na zawsze.

Gdy powstaną po raz ostatni – Czerwoni niczym świt – korona trafi w samo serce burzy. Nadciąga wojna, która odmieni królestwo. Wszyscy staną do walki, ale nie wszyscy przetrwają. Bo za zwycięstwo trzeba zapłacić najwyższą cenę.

„Drugi Legion” Richard Schwartz

Do gospody Pod Głowomłotem trafia tajemniczy wędrowiec z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada o rozbiciu dawnego mocarstwa i objaśnia pół-elfce Leandrze i wojownikowi Havaldowi funkcjonowanie magicznych wrót. Havald, Leandra i gromadka ich towarzyszy wyruszają na poszukiwania portalu, by przenieść się do Askiru. Tam mają szukać pomocy, ale też ostrzec mieszkańców przed najeźdźcą, brutalnym władcą Thalaku. Nie wiedzą, że po piętach depcze im już wróg. Zamiast w Askirze śmiałkowie lądują jednak w pustynnym Besarajnie, królestwie, w którym czyhają na nich nowe niebezpieczeństwa i polityczne intrygi.

„Nienawiść, którą dajesz” („The Hate U Give”) Angie Thomas 

Szesnastoletnia Starr Carter żyje między dwoma światami: biednym sąsiedztwem, w którym mieszka i przedmieściem z wyższych sfer, w którym uczęszcza do prywatnej szkoły. Równowaga, jaką udało jej się stworzyć między tym dwoma światami zostaje zniszczona, kiedy Starr staje się jedynym świadkiem zastrzelenia jej przyjaciela z dzieciństwa Khalila z ręki policjanta. Khalil był nieuzbrojony.

Niedługo po tym jego śmierć jest głównym tematem we wszystkich nagłówkach. Niektórzy nazywają go bandytą, dilerem narkotyków a nawet członkiem gangu. Innu w imię Khalil’a rozpoczynają protesty. Niektórzy policjanci i lokalny baron narkotykowy próbują zastraszyć Starr i jej rodzinę. Wszyscy chcą wiedzieć: Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy? A jedyną żyjącą osobą, która może odpowiedzieć na to pytanie jest Starr.

Jednak to, co Starr powie lub czego nie powie, może wywrócić do góry nogami bliską jej społeczność. I równie dobrze może stanowić zagrożenie dla jej życia.

„Powiedz, że zostaniesz” Corinne Michaels

Roztrzaskał mnie na kawałki. Złożył w całość.Jest moja trucizną, jest moim antidotum.
Jedno słowo ZOSTAŃ.
To było wszystko co miał zrobić.Zamiast tego wsiadł do tamtego autobusu zabierając ze sobą moje serce.
To było siedemnaście lat temu.
Ruszyłam naprzód. Małżeństwo. Dzieci. Biały płotek.
Wszystko czego kiedykolwiek pragnęłam, ale mój mąż mnie zdradził i znów zostałam porzucona.
Osamotniona, bez centa przy duszy i z dwójką chłopców nie miałam innego wyjścia jak wrócić do Tennessee.
Nie miało go tam być. Powinnam była być bezpieczna.
Jednak przeznaczenie zawsze znajdzie sposób, żeby dać o sobie znać.

Opisy oraz grafiki pochodzą z lubimyczytac.pl.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

26 września 2018

Małe wielkie rzeczy – Henry Fraser

Henry Fraser miał siedemnaście lat, kiedy w wyniku tragicznego wypadku w jednej chwili zmieniło się niemal wszystko.

Sparaliżowany od szyi w dół, Henry pokonał niewyobrażalne trudności, by znów móc korzystać z życia i nauczyć się nowego sposobu funkcjonowania. W swojej książce Henry pisze o tym, jak w wyzwaniach, które stawiało przed nim życie, zawsze odnajdywał jakiś dar; jak uczył się przyjmować i akceptować zły obrót spraw oraz doszukiwać się pozytywnych aspektów każdej sytuacji. Jego filozofia życiowa opiera się na założeniu, że każdy dzień może być dobry.

„Małe wielkie rzeczy” przemówią do każdego, kto zmaga się z jakimikolwiek przeciwnościami losu. To przepiękna opowieść o wdzięczności oraz sile tkwiącej w każdym z nas – sile, która pokona największe trudności. //lubimyczytac.pl
„Rzucanie oskarżeń jest próbą odepchnięcia od siebie tej prostej prawdy, że życie każdego z nas może się gwałtownie i nieodwracalnie zmienić”
Opowiadanie swojej własnej historii nigdy nie jest łatwe, jednak czytanie o tym, jak życie wywróciło się komuś do góry nogami, również nie należy do łatwych, prostych i przyjemnych. W większości przypadków Czytelnik spotyka się z masą bólu, cierpienia, ale i z tymi małymi zwycięstwami, które rozświetlają kolejne dni bohatera książki jak i równocześnie realnego, żyjącego człowieka z krwi i kości.

Myślę, iż poznanie historii Henry'ego z pewnością pomoże zrozumieć, że zawsze jest jakieś wyjście i jeśli się odpowiednio mocno chce, można osiągnąć swój cel. Słowa tego człowieka bardzo motywują do działania, bo przecież ten chłopak osiągnął tak wiele – tyle, ile nikt by się nie spodziewał w jego sytuacji! Dlaczego więc My, owinięci nierzadko w swój bezpieczny kokon, wmawiamy sobie, że nie zdołamy czegoś przezwyciężyć, na coś zapracować?
„Bycie wdzięcznym polega na rozglądaniu się dookoła, otwieraniu oczu na wszystkie małe rzeczy, które uważamy za oczywiste”
Nie chcę streszczać tutaj tego wszystkiego, co napotkało Henry'ego, ponieważ od zapoznania się z tymi wydarzeniami jest właśnie książka. Chciałabym zwrócić jednak uwagę na to, iż takie lektury również są niezbędne – człowiek potrzebuje konfrontacji z bólem i cierpieniem drugiego i tego, jak sobie ze swoją sytuacją poradził. Często stąd czerpana jest inspiracja, a przede wszystkim motywacja do dalszej walki z trudami życia.

„Małe wielkie rzeczy” to niecałe dwieście stron, które potrafi doprowadzić do łez, ale przywraca nadzieję i daje poczucie, że możemy jeszcze dokonać niemożliwego. Przygotujcie na wszelki wypadek pudełko chusteczek.

„Małe wielkie rzeczy” Henry Fraser, Wydawnictwo Insignis 2018, str. 176
UDOSTĘPNIJ TEN POST

9 września 2018

Kinowe premiery 2018, na które czekam – edycja wrześniowa

We wrześniu może jest mniej propozycji filmowych z mojej strony, ale za to jakich!

07.09

Biały Kieł to rezolutny i bardzo nietypowy szczeniak – mieszanka psa i wilka. Po rodzicach odziedziczył najlepsze cechy obu ras, więc szybko uczy się, jak przetrwać w mroźnych i nieprzyjaznych krainach dzikiej północy. Niestety szczeniak gubi się i odłącza od rodziny. Z pomocą przychodzi mu wódz indiańskiego plemienia, który przygarnia go do swojej wioski. Pośród nowych przyjaciół, Biały Kieł szybko dorasta i uczy się współpracy z innymi psami i członkami wspólnoty. Niestety na skutek nieprzewidzianych zdarzeń, zwierzak trafia do nowych właścicieli, którzy widzą w nim tylko łatwy zarobek. Na szczęście z pomocą przychodzą mu dobrzy ludzie. Wielka przygoda, która czeka Białego Kła, odkryje przed nim jego prawdziwą naturę i da mu pełną miłości lekcję na całe życie.

21.09

Johnny English powraca! Nowa przygoda zaczyna się w momencie, w którym olbrzymi cyber-atak ujawnia wszystkich tajnych agentów Wielkiej Brytanii, a ich szef zapowiada, że to dopiero początek kłopotów. Tajne służby mogą teraz liczyć tylko na niego – Johnny’ego Englisha. Niedawno zdegradowany, prowadzi zajęcia w jednej ze szkół. To właśnie wtedy zostaje ponownie powołany na dawne stanowisko, by zdekonspirować przebiegłego hakera, który zagraża bezpieczeństwu państwa. Ale aby misja się udała, Johnny będzie musiał użyć wszystkich swoich umiejętności, cóż, w każdym razie tych, które ma. „Analogowymi” metodami, które zna ze swej młodości, będzie musiał stawić czoła digitalnej technologii jutra.

Mateusz Krol (Sebastian Fabijański), kaszubski chłopiec, po śmierci matki zostaje przygarnięty przez arystokratkę Gerdę von Krauss (Anna Radwan) pochodzącą z majętnego pruskiego rodu. Dorasta w pałacu. Rówieśniczką Mateusza jest córka Kraussów Marita (Marianna Zydek). Między młodymi rodzi się miłość. Ojcem chrzestnym chłopca jest kaszubski patriota Bazyli Miotke (Janusz Gajos), który podczas konferencji pokojowej w Wersalu walczy o miejsce dla Kaszub na mapie Polski, a potem buduje symbol jej gospodarczego sukcesu: Gdynię. Traktat wersalski, który daje Polsce niepodległość, jednocześnie sprawia, że Kraussowie tracą majątek i wpływy. Wszyscy bohaterowie czują, że świat, który znali, wkrótce diametralnie się zmieni. Zbliża się II wojna światowa. Wśród żyjących obok siebie Kaszubów, Polaków i Niemców wzbierają niechęć i nienawiść. Tragicznym finałem tych napięć jest brutalny mord w lasach Piaśnicy…

Abbas Mahadjir pracuje jako nauczyciel w szkole średniej w Republice Środkowoafrykańskiej. Ponieważ jednak jego kraj jest rozdarty wojną, w poszukiwaniu spokoju i bezpieczeństwa Abbas wraz z dwójką dzieci opuszcza Afrykę. Rodzina przenosi się do Francji. Tam mężczyzna poznaje pewną Francuzkę, która zakochuje się w nim i oferuje Abbasowi oraz jego dzieciom dach nad głową. Chociaż wszystko zaczyna się układać, para będzie musiała stawić czoła wielu przeciwnościom losu...

Nastoletni Lewis Barnavelt po śmierci rodziców trafia do położnej na odludziu posiadłości ekscentrycznego wuja Jonathana. Wkrótce po przybyciu chłopak odkrywa, że wuj praktykuje różne formy magii i eksploruje niebezpieczne obszary światów równoległych. Wszystko po to, by rozwikłać zagadkę zaginionego mistrza czarnej magii Isaaca Izarda, który skonstruował zegar odmierzający czas do nadchodzącej Apokalipsy. Zegar ukryty jest w murach ogromnej posiadłości, a jego odnalezienie jest jedynym sposobem, by powstrzymać nadchodzącą zagładę.



Wszystkie opisy i plakaty pochodzą z filmweb.pl oraz imdb.com.
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.