4 listopada 2015

Girl Online w trasie - Zoe Sugg [PREMIEROWO]


 "Penny jest już spakowana.
 Kiedy Noah zabiera Penny w swoją europejską trasę koncertową, dziewczyna wprost nie posiada się ze szczęścia - nareszcie spędzi ze swoim fantastycznym rockandrollowym chłopakiem mnóstwo czasu!
 Okazuje się jednak, że wyobrażenia Penny rozmijają się z rzeczywistością. Borykając się z zapełnionym grafikiem Noah, problematycznym kolegą z zespołu oraz pogróżkami od zazdrosnych fanek, Penny zastanawia się, czy naprawdę jest stworzona do życia w trasie. Nie może nic poradzić na to, że tęskni za rodziną, przyjacielem Elliotem, a także... za swoim blogiem, Girl Online.
 Czy Penny uda się pogodzić miłość do Noah z życiem w zgodzie ze sobą? A może straci wszystko w pogoni za wymarzonym latem?" lc.pl

 Po bardzo miłej i wciągającej Girl Online przyszedł czas na jej kontynuację, czyli Girl Online w trasie, opowiadającej o tytułowej trasie koncertowej, w której Noah zabrał również swoją dziewczynę - Penny. Książka łączy ze sobą dalsze losy głównych bohaterów z adekwatnymi do sytuacji postami Girl Online, jednak teksty te udostępnione są tylko dla ograniczonego grona czytelników - z pierwszego tomu wiadomo dlaczego (nie będę przytaczała tutaj powodu, ponieważ nie każdy przeczytał jeszcze część pierwszą).
"W zeszłym roku miałam wrażenie, że znalazłam się we współczesnej wersji Koloseum: każdy internauta mógł zadecydować o moim losie, pokazując uniesiony lub opuszczony kciuk."
Czytając tę powieść, byłam zachwycona i nie chodzi tutaj o to, że jest to jakieś wybitne dzieło. To, że książka ta jest zwykłą młodzieżówką, która potrafi tak niesamowicie wciągnąć Czytelnika, a przy tym dać parę wskazówek niektórym, jest wspaniałe. Dla wielu z Was może się pewnie okazać zbyt pospolita czy niezbyt wymagająca, ale... jest warta przeczytania. I to nie tylko z powodu jej ślicznej okładki (chociaż pierwsza część miała według mnie ładniejszą), ale dlatego, że Zoe w swojej powieści zawarła pewne rady, które mogą pomóc wielu osobom.

Bohaterka borykająca się z problemami to nie nowość w niewielkiej twórczości Zoelli, ale w tej części Penny musi zmierzyć się już z czymś innym niż tylko ona sama. Ataki paniki nadal występują, ale nie wiodą prymu w fabule. Teraz stery przejęła prawie całkowicie trasa koncertowa, no i oczywiście Elliot. Tym razem przyjaciel głównej bohaterki skupia na sobie więcej uwagi, ponieważ on także przeżywa sercowe rozterki. W tej kwestii jednak, według mnie, mogłoby obyć się bez większych wprowadzeń do życia osobistego tego chłopaka, bo najzwyklej w świecie nie każdemu może spodobać się wątek innej orientacji seksualnej, ale to tylko taka mała uwaga. 

Akcja cały czas trwa, niektóre wydarzenia mogą nas zaskoczyć, niektóre nie, jednak dla mnie nie miało to większego znaczenia. Zoe ma coś takiego w swoim stylu pisania, że aż chce się czytać jej historie i robi się to z przyjemnością. Niby z jednej strony jej twórczość jest lekka i niezbyt wymagająca, ale z drugiej trudno jest się od niej oderwać i powiedzieć sobie "nie" dla niej. Ponadto lektura ta sprawdziła się u mnie na poczekalni u lekarza - odpłynęłam przy niej. :p
"Na tym polega prawdziwa miłość: przyznajesz się do błędu i robisz wszystko, żeby go naprawić."
Polecam zapoznać się z tą pozycją, jak i jej poprzedniczką, jeśli tego jeszcze nie zrobiliście. W Girl Online w trasie znajdziecie nastolatkę z problemami, które da się odkręcić i rozwiązać, ale też dziewczynę z pasją - jak myślicie, co wygra? Pasja w pakiecie z marzeniami czy chłopak? Przekonajcie się sami!

Girl Online w trasie Zoe Sugg, Wydawnictwo Insignis 2015, str. 338

8/10 [bardzo dobra] 

Za możliwość śledzenia dalszych losów Penny dziękuję agencji AIM Media!

PREMIERA: 4 XI 2015r.
UDOSTĘPNIJ TEN POST

9 komentarzy :

  1. Jakoś nie jestem zainteresowana tą książką jak i jej poprzednią częścią. Chociaż ten motyw trasy koncertowej bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zoe Sugg świetnie poradziła sobie z kontynuacją. Niestety nigdzie nie było informacji o kolejnych tomach, więc wyczekujmy jej kolejnej książki, niezależnie czy opowiadać będzie o Penny, czy nie. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompletnie nie ciągnie mnie do poznania tej historii. Raczej nie mój styl ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza część mi się spodobała, więc chętnie sięgnę po drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam pierwszą część i dość mi się podobała, wiec moze przy chwili wolnego sięgnę po kolejna :D Pozdrawiam, Julka

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie nie mam zbyt dużej ochoty na sięgnięcie po pierwszą część mimo, że uwielbiam Zoe. Może za jakiś czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale zastanawiam się nad nią :) Często sięgam po takie lekkie książki, niby przeciętne, a posiadające w sobie jakieś przyciąganie. Bo co mi przyjdzie po super napisanej książce, całkiem "świeżej" jeśli zupełnie się w nią nie wczuję? Skoro uważasz, że warto przeczytać- poszukam jej w bibliotece ;)
    Pozdrawiam!
    NiczymSzeherezada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie ciągnie mnie mocno do Girl online, ale jeśli będę miałam okazję, to przeczytam pierwszą część. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie przeczytam, zapowiada się ciekawa lektura :)

    bookocholic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.