31 października 2016

Załącznik - Rainbow Rowell

Lincoln O'Neill nie może uwierzyć, że jego praca polega na czytaniu cudzej korespondencji. Zgłaszając się na stanowisko "administratora bezpieczeństwa danych", wyobrażał sobie, że będzie budował systemy zabezpieczeń i odpierał ataki hackerów - a nie pisał raport za każdym razem, gdy dziennikarz działu sportowego prześle koledze sprośny dowcip.
Natrafiwszy na e-maile Beth i Jennifer, wie, że powinien wysłać im upomnienie. Ale ich pokręcona korespondencja na temat spraw osobistych bawi go i wciąga.
Kiedy sobie uświadamia, że zakochał się w Beth, jest już za późno, żeby tak po prostu nawiązać z nią znajomość. Co miałby jej powiedzieć...? "To ja jestem tym facetem, który czyta twoje e-maile... i kocham cię"?//lubimyczytac.pl

Załącznik to pierwsza powieść szeroko już znanej autorki Rainbow Rowell, po którą dane mi było sięgnąć. Swego czasu aż huczało o Fangirl czy o Linii serc, lecz jakoś koniec końców nie zapoznałam się z tymi tytułami szerzej - z wielu opinii, na które co chwilę się napotykałam, wyciągnęłam zatem wniosek: albo ta autorka i jej twórczość przypadnie mi do gustu, albo nie. Którą z opcji wybrałam i dlaczego? O tym poniżej.

Główny bohater ma niewdzięczną pracę - siedzi odseparowany od innych i w dodatku kontroluje ich poczty elektroniczne, jeśli przez swoją nieuwagę (lub głupotę) w wysyłanym e-mailu umieszczą niewygodne słowo lub wyrażenie. W dodatku Lincoln żyje w cieniu swojej dawnej miłości, dopóki w pewnym momencie się z niej nie otrząśnie. Chociaż, moim zdaniem, cała ta historia przedstawiona w Załączniku obrazuje otrząśnięcie się paru bohaterów - Lincolna, Beth oraz Jennifer. Każde z nich tkwi w pewnym momencie swojego życia, z którego, wydaje się, że nie chcą wyjść. Czy jest to mieszkanie z matką, związek niemający przyszłości czy strach przed narodzeniem dziecka - to nie ma wielkiego znaczenia, chodzi o to, by w końcu ruszyć do przodu i przede wszystkim nie bać się tego.
"Pieniądze są złe. Stają między tobą a rzeczami, których pragniesz, i ludźmi, których kochasz"
Nie jest to książka, która kierowana jest typowo w stronę młodzieży, bo i bohaterowie nie są już nastolatkami. Wiadomo, że takie rzeczy czasem nie mają znaczenia, jednak tym razem mogą mieć - mnie na przykład nie zachwycił całokształt historii opowiedzianej w Załączniku z udziałem takich bohaterów. Czasem było zbyt melancholijnie, niektóre kwestie pojawiały się zupełnie niepotrzebnie. Może i to miała być lektura na odprężenie czy relaks, ale mnie w pewnym stopniu doprowadziła do znużenia. Cała koncepcja i to, że akcja dzieje się przed wkroczeniem do nowego tysiąclecia, nie było złym pomysłem - wręcz przeciwnie, można by rzec, że ma się nadzieję na wiele emocji towarzyszących temu wydarzeniu, ale w praktyce wyszło niestety gorzej, ponieważ temu tematowi poświęcono jedynie aspekt pluskwy milenijnej, który później już gdzieś w tle myśli Lincolna po prostu zanikł - przynajmniej tak to odbieram. Historia ta jest też dla mnie czymś nie za bardzo realnym, raczej opowieścią, która ma prawo wydarzyć się tylko w książce.

Mam świadomość, iż wielu Czytelników może się zdziwić moim wyborem, ale po tym pierwszym spotkaniu z twórczością Rainbow Rowell raczej skłaniam się do stwierdzenia, że jest to coś, co niekoniecznie wpasuje się w moje gusta. Przeważnie staram się dawać jeszcze szansę na zrehabilitowanie się, bo wiadomo, że nie wszystko musi się wszystkim spodobać, są lepsze i gorsze powieści itd., jednak widząc na razie to, co ma jeszcze do zaoferowania autorka, chyba spasuję - ewentualnie poczekam, może ukaże się jakaś pozycja, która zaciekawi mnie na tyle, by spróbować. Natomiast jeśli czujecie, że u Was ta historia przejdzie, możecie śmiało próbować.

Załącznik Rainbow Rowell, Wydawnictwo HarperCollins Polska, str. 416

4/10 [ujdzie]

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska! 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

4 komentarze :

  1. Książka już czeka na mnie na mojej półce. Nie mogę się doczekać jej czytania, ponieważ uwielbiam styl pisania tej autorki.
    Pozdrawiam
    http://monicas-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie była to najlepsza książka tej autorki :) urzekła mnie humorem i czytałam ją z przyjemnością

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poznałam jeszcze twórczości tej autorki, ale mam zamiar to nadrobić. Jednak Twoja recenzja "Załącznika" jest kolejną niezbyt pochlebną, dlatego skuszę się na inny tytuł Rowell.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam jedną z książek Rainbow Rowell i jakoś mnie nie przekonała, dlatego po Załącznika raczej także nie sięgnę. :) Trochę też jestem zaskoczona oceną, bo czytając opinię o tej książce wiele osób dawało jej wyższe oceny. Ale tak to jest, że jednemu się spodoba, drugiemu nie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.