Przebłyski wspomnień to seria, która ukazywać będzie się co
miesiąc i zawarte w niej będą zdjęcia, czasem jakiś tekst mówiący o
minionym czasie. Posty z tej serii utrzymane będą w tematyce książkowej,
ale nie tylko, bo pokażę w nich także trochę mojej normalności, rutyny.
Zdjęcia pochodzą z różnych moich social media i nie tylko :)
Zapraszam!
Styczeń już się powoli kończy, ale ja wracam jeszcze na chwilkę do grudnia, bo działo się wtedy trochę i pozostało po nim dużo wspomnień. Przy okazji nadrabiam zaległości z serią :D (Tak, stosik grudniowy jeszcze będzie :D)
Bardzo ciekawy pomysł z takimi zdjęciowymi podsumowaniami, czekam na kolejne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Fajne zdjęcia :) Zazdroszczę Sherlocka <33 Buziaki, Idalia ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Świetne zdjęcia! Też czytałam w tamtym miesiącu Balladynę, ale niestety nie udało mi się jej skończyć :D
OdpowiedzUsuńBalladyna! Lubię ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
"Balladyna" jest jedną z gorszych lektur, jakie miałam okazje czytać. Na szczęście jest taka krótka, bo torturą byłoby czytanie takiej powieści mającej np. 300stron.
OdpowiedzUsuńOjeej mam wrażenie, że jestem ostatnią osobą w blogosferze, która nie czytała "Przypadków Callie i Kaydena". Normalnie wszędzie o nich słyszałam/czytałam XD Wypadałoby to zmienić, ale brak czasu ewh
Pozdrawiam serdecznie i wyczekuję stosiku!
Oho - Teen wolf!! Musze obejrzeć najnowszy odcinek!! (a może już dwa? :o kurczę, kiedy ostatni raz oglądałam ten serial? XD)
OdpowiedzUsuń