10 stycznia 2016

Ogień i woda - Victoria Scott

"W życiu 16-letniej Telli Holloway wszystko jest nie tak. Jej brat jest umierający, a gdy kilkunastu lekarzy nie może ustalić, co mu dolega, rodzice decydują się zamieszkać w „Zapadłej Dziurze w Montanie”, by Cody miał „świeże powietrze”. Tella traci ukochane życie w Bostonie i przyjaciół, rodzice doprowadzają ją do szału, jej brat jest bliski śmierci, a ona – kompletnie bezradna…
…dopóki nie odbiera tajemniczych instrukcji, jak wystartować w Piekielnym Wyścigu, prowadzącym przez dżunglę, pustynię, ocean i góry, by wygrać nagrodę, której Tella rozpaczliwie pragnie: lekarstwo na chorobę brata. Ale wszyscy uczestnicy pragną leku dla kogoś, kogo kochają, i walczą zaciekle – nie ma gwarancji, że Tella (lub ktokolwiek inny) przetrwa wyścig. Może liczyć tylko na swoją pandorę – zwierzątko, które powinno mieć niezwykłe zdolności, ale Tella nie ma pojęcia jakie, a nawet… czy w ogóle je ma.
Wyprawa jest mordercza, zegar tyka, a Tella wie, że nie może ufać nikomu, nawet członkom swojej grupy. Czy może zaufać przynajmniej Guyowi? Czy rodzące się uczucie pomoże jej wygrać wyścig, czy będzie przyczyną jej klęski?" lubimyczytac.pl 

Z pewnością wielu z Was słyszało już o książce Victorii Scott Ogień i woda lub nawet już ją czytało. Osobiście słyszałam trochę opinii na jej temat, jednak postanowiłam podejść do poznania tej historii z czystą kartką, tj. nie wymagałam od niej za dużo ani nie starałam się oceniać jej po tym, co o niej czytałam. Czy przygody Telli usatysfakcjonowały mnie? Tego dowiecie się poniżej.

Fabuła książki skupia się na losach głównej bohaterki - szesnastoletniej Telli Holloway, która musi podjąć ciężką decyzję, by mieć chociaż szansę na uratowanie swojego brata. Kiedy postanawia wziąć udział w tajemniczym dla niej Piekielnym Wyścigu, nie wie, co ją będzie czekało. Mimo to, chce zaryzykować - w czasie wyścigu ma przy sobie swoją pandorę, która może ją wspomóc w potrzebie (przynajmniej taki jest zamiar). Ani łatwo, ani lekko nie będzie - każdy, kto zdecydował się być częścią tego przedsięwzięcia, jest zdeterminowany, by wygrać lek dla osoby, którą kocha i dzięki temu może ją ocalić. A wiadomo, że człowiek, który ma taki cel, może posunąć się do wszystkiego. 
 W pewnym momencie w historii pojawia się chłopak - tajemniczy, jednak bardzo kluczowy dla całej fabuły. Guy poza tym jest jednym z uczestników, którzy mają cel i nie uginają się po drodze. To nieliczny, który nie pozwoli sobie zrezygnować mimo wszelkich przeszkód.
"Tak właśnie chcę odejść, gdy nadejdzie mój czas. Z hukiem."
Tak, jak w Igrzyskach śmierci znajdziemy tu sojusze, spiski i jeszcze kilka innych rzeczy, lecz myślę, że w czasie, gdy Igrzyska... są tak popularne i głośne, trudno o taki rodzaj książki młodzieżowej, gdzie nie ma żadnego powiązania z tamtą serią. Zresztą według mnie to całe podobieństwo w pewnym momencie ginie, przytłoczone akcją i rozwojem wydarzeń, więc nie ma się o co martwić.

Okładka Ognia i wody nie pozwala o sobie zapomnieć - połączenie tytułowego ognia razem z wodą i piórkiem (po przeczytaniu dowiecie się o co z nim chodzi) daje niezwykły efekt. Jeśli chodzi o to, jak przedstawia się ta pozycja w środku, jest tu jeden mały bonus. Oprócz rozdziałów, w książce znajduje się także podział na trzy części, które pokazują już sytuację w całkiem innym miejscu - nie jest to nagła zmiana scenerii, lecz pokazanie, że coś się już skończyło i coś innego właśnie się zaczyna.

Myślę, że warto sięgnąć po powieść Victorii Scott, ponieważ można przeżyć z nią niezłą przygodę, a przy tym także wciągnąć się w historię Telli. Osobiście nie utożsamiam się z głównymi bohaterami czy nie marzę o życiu w takich realiach jak oni, jednak nie żałuję czasu, który poświęciłam na przeczytanie tejże książki.



Ogień i woda (Ogień i woda #1) Victoria Scott, Wydawnictwo IUVI 2015, str. 368

7/10 [dobra]

Za możliwość poznania historii Telli dziękuję Wydawnictwu IUVI!
UDOSTĘPNIJ TEN POST

10 komentarzy :

  1. Kurcze, już jakiś czas temu chciałam przeczytać tę książkę, jednak nie mogę nigdzie się na nią natknąć. Myślę, że czas zamówić z internetu :D
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Fantastyczne książki

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie.
    Zapraszam na konkurs na moim blogu:
    http://monicas-reviews.blogspot.com/2016/01/noworoczny-konkurs.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Już przeczytana :D
    Była genialna, czekam na kontynuację z niecierpliwością.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna chcę przeczytać ten tytuł :) Nadal czekam że uda mi się ją przeczytać w jednym z wydań Book Tour, ale czekam, czekam i nie wiem kiedy w końcu do mnie dotrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno w końcu ją przeczytam, taki przynajmniej mam plan.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właściwie od samej premiery mam te książkę na uwadze - muszę w końcu się za nią zabrać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby miałam ją w planach, ale mam wrażenie, że w moich oczach wypadnie przeciętnie.

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  8. Posiadam tą książkę, ale jeszcze ją nie przeczytałam. Mam nadzieję, że niedługo po nią sięgnę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam zamiar niedługo sięgnąć po tę książkę, ponieważ słyszałam o niej już wiele dobrych opinii, a na dodatek fabuła wydaje się być bardzo ciekawa, chociaż rzeczywiście trochę podobna do "Igrzysk Śmierci" :)
    http://booksbyshadow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie okładka bardzo się podoba, jest niezwykle intrygując. ^_^ I chciałabym przeczytać te powieść. ^_^ Jak dla mnie - bardzo ciekawy pomysł na fabułę. I jestem też ciekawa przedstawienia tych pandor (? tak się to odmienia? :o). ^_^

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.