10 lipca 2014

Drugi - Ewa Nowak


Opis z okładki:

"Jeśli w głębi serca marzysz, żeby spotkać inteligentnych, nieprzeciętnych, umiejących czuć i myśleć ludzi - oto powieść dla Ciebie.
Nieśmiały  i wrażliwy Arek Szybalski oraz bardzo przystojny Hadrian Chabros to główni bohaterowie tej niezwykłej, pełnej subtelnego napięcia, poruszającej powieści. Obaj chłopcy, każdy po swojemu, muszą zmierzyć się z tym, co w życiu każdego nastolatka jest najtrudniejsze - z pierwszą miłością."


Wszyscy wiemy, że niełatwo jest znaleźć naszą pierwszą miłość. Szukaniu towarzyszą pewne utrudnienia, czasem mamy podstawiane kłody pod nogi. Często także znajdujemy łudzącą miłość, która okazuje się fałszywa, albo taka, która jest tylko "na chwilę". 

Z takimi zmaganiami spierają się nasi główni bohaterowie Arek oraz Hadrian. Ten drugi, z którym spotkaliśmy się już w książce Krzywe 10 nie może odpędzić się od dziewczyn, ale żadnej z nich nie chce. Z pewnością nie takiej, która już miała chłopaka - jest to jego wymaganie (a czy będzie przestrzegał tego, to przekonajcie się sami - przeczytajcie!). Jest synem Ilony Chabros, która, krótko mówiąc jest przy kasie. Gania Hadriana po castingach, kazuje szlifować mu włoski i spędza całe dnie w pracy. Siedemnastolatek ma braciszka Alanka, którym zajmuje się pani Maria. Jako jedyna okazuje Alanowi miłość matczyną i jest zawsze pełna troski. Hadrian znajduje genialny sposób, aby dopiec matce - pisze dwa pamiętniki, z których jeden czyta właśnie ona.
  
Arek Szybalski jąka się, sam nazywa się pierdzigębą z tego powodu. Ma starszego brata Emila, który planuje ślub ze swoją narzeczoną Ulą (a co z tego wyniknie sami zobaczycie), wychowuje go sam ojciec, ponieważ jego matka nie żyje. Ale nie bójcie się, czuwa nad nimi ciocia Ilona Chabros (jako siostra zmarłej Bożenki). Aruś jest bardzo dobry w matematyce - tym sposobem poznaje Igę, w której później się zakochuje. Niestety w zdobyciu dziewczyny na pewno nie pomaga mu to, że jest nieśmiały. Walczy z tym, ale nie zawsze udaje się mu z tym wygrać.
  
 "Nienawidzę. To właśnie nienawiść czuję najczęściej. Nienawidzę siebie zaraz na drugim miejscu, albo nawet ex aequo z moją matką. Nienawidzę swojego życia i tego, że nie wystarcza mi odwagi, żeby je zmienić. Znów wziąłem od dziadka pieniądze. Chciałbym za którymś razem powiedzieć "nie, dziękuję", ale nie umiem. Powinienem przynajmniej zastanowić się, skąd dziadek ma taką kasę, ale tego na pewno nie chcę wiedzieć, bo wtedy musiałbym nie brać. A na to mnie nie stać. Anormalny. Obniżona dojrzałość emocjonalna. Beznadziejny typ - taki właśnie jestem".

W książce obowiązuje narracja trzecioosobowa, co na początku wyprowadzało mnie z równowagi, lecz po kilkunastu stronach zdążyłam się przyzwyczaić i  już później nie odczuwałam tego dyskomfortu. Takie powieści pani Ewy szczególnie trafiają do nastoletnich ludzi, bo to oni przeważnie borykają się z problemami, które porusza autorka. Taka książka jest idealna na wakacje, czy nawet jeden czy dwa wieczory, bo nie wymaga wielkiej wyobraźni, jest realistyczna i przede wszystkim opisuje to, co może zdarzyć się nam, przyziemnym i przeciętnym ludziom.

"Jeżeli ja - młody, przystojny, zdrowy i bogaty - jestem tak beznadziejnie samotny, to na co mają liczyć starzy, brzydcy, chorzy i biedni? Na nic? Nie mieści mi się to w głowie... Ktoś, kto wymyślił życie, zdecydowanie nie dopracował tego projektu..."

Jak widzicie, zmieniłam szablon. Bardzo mi się spodobał, mam nadzieję, że także go polubicie. :)
 Kocham pisać te notki, ale nie wiem czy w ogóle mam dla kogo. 
xoxo
UDOSTĘPNIJ TEN POST

8 komentarzy :

  1. Świetnie opisana książka! Może kiedyś się za nią wezmę? :) /@bizzlessmile

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde, a ja jej nie kupiłam na wyprzedaży. Pech.
    Świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie opisana książka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Czeka na mnie w kolejce, cieszę się, że mam taki skarb ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Tobie mam ochotę sięgać po książki na które nawet bym nie zerknęła. Może uda mi się ją znaleźć w bibliotece i przeczytać jeszcze w wakacje. Pisz dalej, bo masz do tego wielki talent. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam przeczytać recenzję właśnie tej książki. Od ponad miesiąca leży u mnie na łóżku pożyczona od koleżanki. Jakoś nie mogę się za nią wziąć. Nie do końca odpowiada mi styl pani Nowak, jednak jej książki są wartościowe. Postaram się za nią wziąć jak najszybciej.
    Pozdrawiam ;)
    lustrzananadzieja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. z serii miętowej czytałam tylko Bardzo białą wronę.
    i nie za bardzo mi się spodobała. :)
    ale z chęcią sięgnęła bym po inne książki tej autorki. :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.