Luty obfity jest również w filmy – dlatego też przedstawiam Wam te, które przyciągnęły moją uwagę.
01.02
Wibrujące rock-n-rollem Buenos Aires, lata 70. 17-letni Carlito (Lorenzo Ferro) o twarzy anioła przemierza ulice, jakby należały do niego. Od najmłodszych lat wykorzystuje wszelkie okazje, by kraść. To fascynacja, której nie chce się oprzeć. Kiedy spotyka charyzmatycznego przestępcę Ramona (Chino Darín), do głosu dochodzi ciemna strona jego natury. Za niewinnym wyglądem Carlita kryje się brutalna dusza. Film luźno oparty na życiu seryjnego mordercy Carlosa Robledo Pucha zwanego "Aniołem śmierci".
Dzieciństwo 10-letniej dziewczynki o imieniu Mia zmienia się w wielką przygodę, kiedy jej rodzice postanawiają przenieść się z zatłoczonego Londynu do Afryki, aby w jej sercu prowadzić niezwykłą farmę. Pewnego dnia na świat przychodzi na niej piękne i jedyne w swoim rodzaju białe lwiątko o imieniu Charlie. Tak zaczyna się historia zdumiewającej przyjaźni między dziewczynką i wyjątkowym zwierzęciem, którzy wspólnie wychowują się w najbardziej malowniczym zakątku Ziemi. Kiedy Mia kończy 14 lat, a Charlie dorasta i staje się potężnym lwem, jej ojciec podejmuje dramatyczną decyzję. Dziewczynka będzie musiała pożegnać się ze swoim dzikim przyjacielem raz na zawsze. Mia za nic w świecie nie chce na to pozwolić. Próbując uratować Charliego, decyduje się na ucieczkę w nieznane. Wspólnie z białym lwem opuszcza rodzinną farmę i wyrusza na poszukiwanie nowego domu dla przyjaciela. Tak oto zaczyna się decydujący test ich przyjaźni i najbardziej niesamowita przygoda w życiu Mii i potężnego króla zwierząt.
08.02
Tony, drobny cwaniaczek z Bronxu, z nadzieją na zgarnięcie konkretnej sumki, zatrudnia się jako szofer wybitnego, ekstrawaganckiego muzyka Dona Shirleya. Razem wyruszają w wielotygodniowe tournée na południe Stanów Zjednoczonych. Z pozoru różni ich wszystko: od majątku i wykształcenia, przez sposób bycia, po ulubione jedzenie i rozrywki. Z czasem jednak będą mieli okazję przekonać się, że tak naprawdę więcej ich łączy, niż dzieli. Ich wspólna, pełna przygód podróż stanie się początkiem nieprawdopodobnej przyjaźni.
Każdy ma problemy z rodziną. Tomek i Ania wreszcie decydują się na ślub. Wesele – na prośbę Ani – odbędzie się na wsi, u krewnych Tomka, z którymi ten od pewnego czasu nie utrzymuje kontaktów. Okaże się, że jego bracia i matka są jak włoska rodzina – każda rozmowa grozi wybuchem, a od wielkiej miłości do awantury jest czasami tylko krok. Do tego matka Ani, która przyjeżdża na wesele z dużo młodszym partnerem, rozmija się z wyobrażeniami matki Tomka o statecznej teściowej dla syna. Nie zabraknie nowych problemów w życiu weselnych gości – Oli i Bogdana, których małżeństwo zostanie wystawione na ciężką próbę przez raczkującego Mikołaja, a także Zośki, która polską wieś oglądała dotychczas tylko na Instagramie. Ale prawdziwą iskrą pod beczką prochu będzie dopiero niespodziewany przyjazd na ślub od lat niewidzianego ojca Tomka.
Christian rozpoczyna pracę jako osoba odpowiedzialna za wykładanie towaru na sklepowe półki i zaczyna poznawać skomplikowane, nieco surrealistyczne zaplecze wielkiego supermarketu. Młody mężczyzna nawiązuje też nowe znajomości, a w jednej z koleżanek z pracy, Marion, nawet się zakochuje. Niestety, wybranka jego serca jest już mężatką, a dodatkowo pewnego dnia idzie na dłuższe zwolnienie lekarskie. Wówczas Christian wpada w emocjonalny dół i niewiele brakuje, by demony jego starego życia znów go dopadły.
15.02
Witamy (ponownie!) w krainie wikingów i dzikich smoków! Kolejne szalone przygody Czkawki, Nocnej Furii, Szczerbatka i innych postaci z przebojowej serii filmów animowanych „Jak wytresować smoka”.
Grafiki oraz opisy pochodzą z filmweb.pl.
Grafiki oraz opisy pochodzą z filmweb.pl.
Żaden z tytułów mnie tym razem nie interesuje :c
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Najbardziej ciekawi mnie Green book - koniecznie będę musiała obejrzeć ten film.
OdpowiedzUsuńJak wytresować smoka 3 - jakoś tak mam ochotę to obejrzeć :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Byliśmy z mężem na Planecie Singli 3 i nieźle się uśmialiśmy. Mąż chętnie zobaczyłby jeszcze Jak wytresować smoka, ja zresztą też :D
OdpowiedzUsuńZ e-BOOKIEM POD RĘKĘ
Nie znam jeszcze nic, ale w planach mam "Green book" :)
OdpowiedzUsuń