13 stycznia 2020

DC / Titans / Sezon 1

Tak podziałała na mnie przerwa świąteczna, że gdzieś tam pomiędzy pierogami a szampanem zaczęłam oglądać DC Universe's Titans i przyznam, że klimat serialu bardzo przypadł mi do gustu. Widać sporą różnicę między produkcjami DC (zawsze miałam wrażenie, że seriale wychodzą im zdecydowanie lepiej niż filmy – nie tyczy się to wszystkich oczywiście!), ale myślę, że to działa tylko na plus. To już nie jest klimat Arrow (a z tą produkcją jeszcze przed oglądaniem skojarzył mi się serial) – na całe szczęście, bo swego czasu dotarłam tylko do sezonu trzeciego i tam utknęłam. Przede wszystkim, tutaj jest jakby mroczniej.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że centrum uwagi przeniosło się na Robina (Brenton Thwaites), a Batman – owszem, jest ważnym elementem w tej historii, ale kręci się tam gdzieś pomiędzy. I nieźle to obmyślili, że nawet go nie pokazali bezpośrednio (chociaż w finale pierwszego sezonu doprowadzało mnie to do szału!). Co otrzymuje widz? Przedstawienie schematu zachowań tworzących pewne błędne koło, w którym zamknięci są bohaterowie (szczególnie jeden), ale i takie małe studium psychologiczne Robina, który od tej postaci chce się w końcu uwolnić. Tylko pozostaje pytanie, czy może pozbyć się tej części samego siebie, która towarzyszyła mu tak wiele lat? Fakt, bohater zmaga się dodatkowo z dwójką nastolatków, które z reguły nie ułatwiają życia, jednak mnie szczególnie zainteresował wątek Dicka Graysona (czyli wspomnianego Robina). Reszta stanowiła całkiem zgrabne dopełnienie, które razem z główną postacią napędzało fabułę. Nie umniejszam oczywiście postaci Raven (Teagan Croft), Starfire (Anna Diop) czy Beast Boy'a (Ryan Potter), jednak kwestia wewnętrznej walki Dicka-Robina skupiła więcej mojej uwagi.

Miło zaskoczyła mnie wstawka z DC Universe's Doom Patrol, bo serialu tego nie widziałam, ale poczułam dzięki temu chęć, by to zmienić. Co ważne – podczas oglądania Titans nie czułam się zdegustowana, kiedy coś wybuchało lub stosowano jakieś inne efekty wizualne, więc na tym polu serial sobie radzi całkiem nieźle.

Pozostaje mi tylko czekać, aż uporam się z zaliczeniami i sesją, by móc siąść i wciągnąć drugi sezon (od niedawna dostępny na platformie Netflix!).

PS. Nie oszukujmy się, nie będę czekała do zakończenia sesji. Zacznę wcześniej.

Klikając, przeniesiecie się do soundtracku!
Titans, twórcy: Brad Anderson, Greg Berlanti, Geoff Johns, 2018-2019, 2 sezony

UDOSTĘPNIJ TEN POST

16 komentarzy :

  1. Pierwszy sezon był ciekawy, ale strasznie nierówny poziomem. Zamierzam w wolnym czasie nadrobić zaległości z drugą serią. Doom Patrol jest jeszcze lepszy od Titans, dlatego polecam z całego serca! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że drugi sezon trochę zjechał poziom, ale zdecydowanie to sprawdzę! Właśnie odcinek z nimi rozbudził moją ciekawość, więc leci na moją listę ;)

      Usuń
  2. Mam w planach go obejrzeć, ale to głównie dlatego że kiedyś bardzo lubiłam wersję animowaną :D Tylko ta Starfire trochę mi nie pasuje...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo sama za nią nie przepadałam, ale z każdym odcinkiem daje się polubić! ;)

      Usuń
  3. 1 sezon oglądałam z mężem w Sylwestra 2018 a drugi w Sylwestra 2019 :D Taka nasza tradycja i obydwoje bardzo lubimy tę produkcję :) Drugi sezon również fajny, już czekam na trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trzeci też się uda obejrzeć w trakcie kolejnego Sylwestra? Trzymam kciuki! ;)

      Usuń
  4. Mimo sympatii do superbohaterów, mam problem z serialami ich dotyczącymi. Próbowałam oglądać Titans, głównie ze względu na sympatię do kreskówki z dzieciństwa, ale jakoś nie umiałam przebrnąć nawet przez pierwszy odcinek :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei kreskówkę jedynie kojarzę, ale nie oglądałam jej za bardzo – może dlatego wersja aktorska tak bardzo mi się spodobała?

      Usuń
  5. Seriale zdecydowanie nie są dla mnie, poza tym wolę Marvela :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod względem filmowym również wolę produkcje Marvel Studios, tutaj jest akurat bezkonkurenycjnie :D

      Usuń
  6. Za bardzo kusisz, a przede mną jeszcze 5 egzaminów... Może odcineczek mnie nie zbawi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko żeby nie było, że nie ostrzegałam – to wciąga!

      Usuń
  7. Nie powinnam oglądać tak dużo seriali, a ty tak kusisz :P Czekam tylko aż zaczną mi się ferie i będę mogła całe dnie spędzać z książkami i serialami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto pooglądać trochę! Z kolei ja czekam na moje wolne po sesji :D

      Usuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.